Warta Poznań zrezygnowała z doświadczonego pomocnika mimo dobrych wyników testów

Niedawno Warta testowała Paula Grischoka. 27-letni pomocnik sprawił niezłe wrażenie na sztabie szkoleniowym, ale przy Drodze Dębińskiej ostatecznie nie zagra. Dlaczego?

Nie brakowało głosów, że o odesłaniu byłego piłkarza Widzewa Łódź i Olimpii Grudziądz do domu zdecydowały koszty administracyjne (sięgające 8 tys. zł). Okazuje się jednak, że nie jest to jedyny powód.

- Do naszej drużyny dołączył Michał Jakóbowski i uważamy, że to będzie lepsza alternatywa. Ten zawodnik ma spore możliwości i jest młodszy - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl dyrektor techniczny zielonych, Zbigniew Śmiglak.

Sztab szkoleniowy Warty ma duże rozeznanie jeśli chodzi o umiejętności 21-letniego gracza. Powód? Przez ostatni rok reprezentował on barwy poznańskiego I-ligowca. Zimą trafił na kilka tygodni do macierzystego Lecha, ale ostatecznie nie znalazł uznania w oczach trenera Mariusza Rumaka. Wobec tego znów ma wolną rękę jeśli chodzi o wybór pracodawcy.

Więcej o Warcie Poznań TUTAJ i na oficjalnej stronie klubu
Komentarze (2)
Roman10
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z poprzednikiem. Jakóbowski będzie lepszym zawodnikiem nie tylko ze względów finansowych. Warta kolejny raz podejmuje bardzo dobrą decyzję. 
Bodiczek
23.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli mają Jakóbowskiego, którego dobrze znają, to faktycznie branie Grischoka mija się z celem. Michał będzie zapewne tańszy w utrzymaniu, bo dopiero zaczyna poważną karierę. Teraz tylko sfina Czytaj całość