Massimiliano Allegri nie zamierzał wystawiać Mario Balotellego od 1. minuty, jednak podczas rozgrzewki urazu doznał Giampaolo Pazzini i pozyskany z Manchesteru City napastnik wskoczył do podstawowego składu.
"Super Mario" w 25. minucie zdobył premierowego gola dla Milanu po podaniu Stephana El Shaarawy'ego i mocnym strzale w krótki róg. Golkiper Zebr, Daniele Padelli był w tej sytuacji bezradny.
Gospodarze długo rozgrywali bardzo dobre zawody, a wyróżniał się 18-letni M'Baye Niang, który co i rusz stwarzał zagrożenie dla bramki rywali. Po zmianie stron Rossoneri uspokojeni prowadzeniem dali się zaskoczyć - po szybkiej kontrze Luis Muriel wyłożył piłkę Giampiero Pinziemu, a ten po nodze Cristiana Zapaty pokonał Marco Amelię.
Milan rzucił się do zdecydowanych ataków, by odzyskać prowadzenie. W 77. minucie potężny strzał z woleja oddał Balotelli, a futbolówka zatrzymała się na poprzeczce! Kilka chwil później próbę 22-latka, który należał do najlepszych piłkarzy na murawie, z rzutu wolnego w dobrym stylu obronił Padelli.
W 93. minucie doszło do ogromnej kontrowersji. Obrońca gości, Thomas Heurtaux czysto wybił piłkę "Faraonowi", ale arbiter wskazał na "wapno"! O rzucie karnym nie mogło być mowy, jednak sędzia pozostał niewzruszony. Do piłki podszedł Balotelli i nie dał szans Padellemu, a Milan dzięki 3 "oczkom" wyprzedził w tabeli Inter Mediolan i awansował na 4. miejsce.
Napastnik Udinese Piotr Zieliński cały mecz przesiedział wśród rezerwowych, natomiast kontuzjowanych Bartosza Salamona i Wojciecha Pawłowskiego zabrakło w kadrach meczowych.
AC Milan - Udinese Calcio 2:1 (1:0)
1:0 - Balotelli 25'
1:1 - Pinzi 55'
2:1 - Balotelli 90+4' (k.)
Debiutancki gol Balotellego dla Milanu:
[dailymotion=xx96p9]
Rzekomy faul na El Shaarawy'm w 93. minucie: