Paweł Giel w swojej karierze reprezentował barwy Ruchu Radzionków i GKS Bełchatów. Właśnie w tym ostatnim klubie występował od początku rundy wiosennej sezonu 2011/2012. Jest wychowankiem wspomnianego Ruchu. Na boiskach T-Mobile Ekstraklasy zagrał w trzynastu spotkaniach. Zazwyczaj gra na pozycji defensywnego pomocnika. A właśnie takiego zawodnika poszukiwał właściciel drużyny Radosława Osucha.
- Szukamy właściwie bocznego obrońcy bądź defensywnego pomocnika. I to będzie w zasadzie jedynie nasz transfer podczas zimowego okienka transferowego - mówił wielokrotnie na łamach portalu SportoweFakty.pl właściciel Zawiszy. Przypomnijmy, że bydgoski klub testuje też swojego wychowanka Kamila Wiktorskiego.
Tymczasem bydgoszczanie po tygodniowym obozie w Kołobrzegu wrócili do Bydgoszczy. - We wtorek wracamy do normalnych zajęć. Głównie będziemy ćwiczyli dwa razy dziennie. W najbliższą środę 30 stycznia zagramy sparing z I-ligową Olimpią Grudziądz. Teraz jest właśnie okres na to, aby piłkarze mogli więcej czasu poświęcić na cięższe treningi. Tak właściwie trenują obecnie wszystkie drużyny w I lidze - mówi w rozmowie z SportoweFakty.pl drugi trener Dietmar Brehmer.
- Został jeszcze ponad miesiąc do wznowienia rywalizacji w I lidze. Zawodnicy mogą mieć ciężkie nogi, ale później powinni odzyskają swoją świeżość. To nie koniec pracowitych dni bydgoskich piłkarzy. W lutym ponownie udadzą się do dobrze znanego obiektu w Kołobrzegu. Tym razem nad polskim morzem będą przebywać w dniach 11-16 lutego. Ligę rozpoczną 9 marca. Wówczas na mecz do Bydgoszczy przyjedzie Sandecja Nowy Sącz.