Dobra passa Mikołaja Lebedyńskiego rozpoczęła się 23 grudnia w wygranym 4:2 spotkaniu z VVV-Venlo w ramach 18. kolejki. Polak wszedł wówczas do gry w drugiej połowie i zdobył bramkę.
Po wznowieniu rozgrywek Eredivisie po zimowej przerwie 22-latek znalazł się już w podstawowym składzie Rody Kerkrade na mecz z NEC Nijmegen (2:0) i ponownie strzelił gola.
W sobotni wieczór w konfrontacji z ADO Den Haag Lebedyński również wystąpił w wyjściowej jedenastce i w 45. minucie doprowadził do wyrównania, wykorzystując podanie Danilo Pereiry. Nasz rodak przebywał na placu gry do 77. minuty, a jego zespół ostatecznie zremisował 2:2.
Całe zawody w bramce Rody rozegrał Filip Kurto, który został ukarany żółtą kartką w 78. minucie tuż przed tym, jak ADO zdobyło gola z rzutu karnego.
ADO Den Haag - Roda Kerkrade 2:2 (1:1)
1:0 - van Duinen 14'
1:1 - Lebedyński 45'
2:1 - Holla 78' (k.)
2:2 - Fledderus 88'