Sparingowo: Grad bramek w meczu Sandecji

Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w meczu sparingowym pokonali drugoligową Puszczę Niepołomice. W tym ciekawym spotkaniu padło bardzo wiele bramek, a stan boiska pozostawiał sporo do życzenia.

Sandecja Nowy Sącz pod okiem nowego szkoleniowca przygotowuje się do rundy wiosennej. W środę zespół pierwszoligowca rywalizował z grającą klasę rozgrywkową niżej, Puszczą Niepołomice. Mecz toczony był w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych - w niskiej temperaturze i na nie najlepiej przygotowanej murawie. Pomimo tego oba zespoły stworzyły dość ciekawe widowisko w którym padło kilka goli.

Sandecja jako pierwsza objęła prowadzenie. Po atomowym uderzeniu z dystansu Piotra Kosiorowskiego piłka odbiła się od słupka, dopadł do niej Piotr Giel i ulokował w bramce. Kilka minut później było już 1:1. Na śliskiej nawierzchni niezbyt pewnie spisał się Marcin Cabaj, co umiejętnie wykorzystał zawodnik Puszczy. Pierwszoligowiec kolejnego gola strzelił po dośrodkowaniu Adama Mójty i ładnym uderzeniu Patryka Tuszyńskiego, który bardzo dobrze wkomponował się w zespół i strzelił dla Sandecji kolejnego gola. Znów jednak szybko wyrównała Puszcza, bo siedem minut później było już 2:2. Tym razem jednak fatalnie zachował się sędzia liniowy, który nie dostrzegł wyraźniej pozycji spalonej.

Tuż po przerwie Sandecja znów strzeliła gola. Kosiorowski znalazł się z piłką w polu karnym, zmylił bramkarza i z ostrego kąta bez problemu trafił do siatki. To jednak nie podłamało zespołu drugoligowca, bowiem ten po raz kolejny potrafił doprowadzić do remisu. W 55. minucie David Paul popisał się celnym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Wynik meczu w 59. minucie ustalił testowany Konstantin Derewlow, któremu po świetnym dograniu Pawła Nowaka nie pozostało nic innego, jak tylko skierować futbolówkę do siatki.

Był to już drugi sparing nowosądeczan w obecnym okresie przygotowawczym. Po remisie z grającym w ekstraklasie Widzewem Łódź, przyszła kolej na zwycięstwo w dobrym stylu. Patrząc dodatkowo na nazwiska, jakie Sandecja pozyskała do składu oraz zawodników będących w orbicie zainteresowań tego klubu, walka o utrzymanie nie powinna być trudna. Może nawet biało-czarni pokuszą się o miejsce w pierwszej dziesiątce? Jeżeli proces budowy drużyny będzie wyglądał tak, jak dotychczas, to kibice raczej mogą spać spokojnie.

Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 4:3 (2:2)

1:0 - Piotr Giel 8'
1:1 - Mateusz Cholewiak 19'
2:1 - Patryk Tuszyński 30'
2:2 - Paweł Moskwik 37'
3:2 - Piotr Kosiorowski 46'
3:3 - David Paul 55'
4:3 - Konstantin Derewlow 59'

Skład Sandecji Nowy Sącz: Marcin Cabaj (30' Paweł Zwoliński, 60' Daniel Bomba) - Marcin Makuch (46' zawodnik testowany), Arkadiusz Czarnecki (46' Przemysław Szarek), Peter Ziemba, Adam Mójta (46' Marcin Kowalski) - Maciej Bębenek (46' Jozef Certik), Paweł Nowak, Andrij Kikot (46' Sebastian Szczepański), Piotr Kosiorowski (60' Wojciech Mróz) - Piotr Giel (46' Kostiantyn Derewlow, 70' Ruben Sanchez), Patryk Tuszyński (46' Andrij Draholuk, 75' Wojciech Kalisz).

Komentarze (1)
avatar
Sawczenkos
24.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko fajnie, tylko tych bramek troszkę dużo straconych. Ale rozumiem, że to początek przygotowań i dlatego tak. Wywnioskować z opisu można, że to MArcin Cabaj takiego Cabajka w swoim stylu Czytaj całość