Tito Vilanova nie eksperymentował ze składem i od pierwszego gwizdka postawił na swoich podstawowych graczy. Z przodu w tegorocznych rozgrywkach Pucharu Króla zadebiutował nawet Lionel Messi, który w niedzielę pobił rekord 85 bramek Gerda Muellera.
Niespodziewanie pierwsi do ataku ruszyli piłkarze Cordoby i już na początku meczu fantastyczną interwencją popisał się Jose Manuel Pinto, który na korner wybił futbolówkę zmierzającą tuż pod poprzeczkę. Napór II-ligowca nie trwał jednak długo i po chwili Thiago Alcantara huknął w poprzeczkę.
W 11. minucie po raz kolejny w tym roku do siatki trafił niezawodny Messi, który wykończył trójkową akcję z Thiago oraz Davidem Villą. Cordoba jeszcze zamierzała odpowiedzieć, ale z minuty na minutę przewaga Barcy powiększała się.
Po zmianie stron stuprocentowe okazje mieli Messi oraz Pedro Rodriguez, jednak dopiero na kwadrans przed końcem wynik podwyższył Argentyńczyk, który wykorzystał mierzone podanie Alexisa Sancheza. Tym samym w 2012 roku Messi ma na koncie już 88 trafień, a przed nim jeszcze dwa ligowe spotkania.
Cordoba CF - FC Barcelona 0:2 (0:1)
0:1 - Messi 11'
0:2 - Messi 74'
Skład FC Barcelony: Pinto - Alves (78' Montoya), Pique, Mascherano, Alba - Song, Thiago, Xavi - Pedro (67' Sanchez), Messi, Villa (84' Tello).
Niespodziewanie z Pucharu Króla odpadł finalista ostatniej edycji, Athletic Bilbao. Baskowie po bezbramkowym remisie dali sobie wbić bramkę na własnym boisku z niżej sklasyfikowanym zespołem Eibar. Praktycznie w ćwierćfinale jest za to Sevilla, która na wyjeździe rozgromiła ekipę Realu Mallorca.
Zaległy rewanżowy mecz 1/16 finału Pucharu Króla:
Athletic Bilbao - SD Eibar 1:1 (0:0)
0:1 - Arrubarrena (k.) 72'
1:1 - Aduriz 89'
Pierwszy mecz: 0:0
Awans: Eibar
Pierwszy mecz 1/8 finału Pucharu Króla:
Real Mallorca - Sevilla FC 0:5 (0:3)
0:1 - Negredo 13'
0:2 - Negredo 18'
0:3 - Medel 26'
0:4 - Botia 47'
0:5 - Luna 85'
Srać na Krystynke i jakichś Zambijczyków