W zrealizowaniu tego celu kolegom z Górnika nie pomoże Paweł Głowacki - zmaga się on z urazem mięśnia przywodziciela. Jego miejsce zajmie więc imiennik, Paweł Tomczyk, w ubiegłej kolejce pauzujący za czerwoną kartkę.
Dobra wiadomość dla kibiców zielono-czarnych to powrót do pełni zdrowia Wojciecha Musuły. Obrońca nieźle zaprezentował się w środowym meczu Pucharu Polski z Turem Turek i niewykluczone, że również w sobotę pojawi się na murawie.
Do roszad może dojść także w linii ataku. Dotychczas rolę jedynego napastnika Górnika pełnił Prejuce Nakoulma. We wspomnianym spotkaniu z Turem zastąpił go Grzegorz Szymanek i zdobył dwa gole. To osiągnięcie zwiększyło szanse króla strzelców gr. 4 III ligi minionego sezonu na występ również przeciwko Kmicie.
Za faworyta można uznać gospodarzy, jednak statystyki nie stawiają zabierzowskiej drużyny na straconej pozycji. Podopieczni Roberta Moskala nie tylko nie przegrali jeszcze na wyjeździe, ale także nie dali się pokonać żadnemu beniaminkowi.
Na korzyść gospodarzy przemawia natomiast... osoba arbitra. Jarosław Chmiel sędziował dwa zwycięskie mecze Górnika w III lidze, z kolei piłkarze Kmity nie mieli jeszcze z nim styczności.
Kmita to ligowy rekordzista pod względem niewykorzystanych rzutów karnych. Do tej pory zabierzowianie dwukrotnie chybili celu strzałami z 11 metrów. Jeżeli w sobotę sędzia podyktuje dla nich jedenastkę, to nie będą mieli łatwego zadania, gdyż golkiper zielono-czarnych - Jakub Wierzchowski w bieżącym sezonie obronił już jeden rzut karny.
Górnik Łęczna - Kmita Zabierzów / sob 30.08.2008 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Górnik Łęczna: Wierzchowski - Kazimierczak, Karwan, Mazurkiewicz, Tomczyk - Truszkowski, Niżnik, Nikitović, Bartoszewicz, Nazaruk - Szymanek.
Kmita Zabierzów: Różalski - Makuch, Paknys, Jędrszczyk, Gawęcki - Bębenek, Kościukiewicz, Romuzga, Zawadzki - Bagnicki, Fabianowski.
Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa).