Sobota w Bundeslidze: Eksplozja talentu Reusa. "To nowa supergwiazda" (wideo)

TVN Agency
TVN Agency

Kapitalny występ Marco Reusa w spotkaniu z Irlandią to temat numer 1 w niemieckich mediach. Dziennikarze są zdania, że talent zawodnika Borussii Dortmund właśnie eksplodował.

Wielki mecz Niemców

Takiego wyniku nikt się nie spodziewał - reprezentacja Niemiec rozgromiła w Dublinie Irlandię 6:1, prezentując fantastyczny futbol. Genialne spotkanie rozegrał Marco Reus, udowadniając że zasługuje na miejsce w wyjściowej jedenastce. "Zawodnik BVB był po prostu niesamowity. W swoim 12. występie w kadrze zaimponował szybkością i opanowaniem pod bramką rywali. Reus to nowa supergwiazda reprezentacji Niemiec!" - emocjonują się dziennikarze Bildu.

Kapitalną zmianę dał Toni Kroos, który ładnymi strzałami zdobył gole nr 5 i 6. Od portalu sport1.de Reus, podobnie jak Bastian Schweinsteiger, otrzymał najwyższą możliwą notę - "1"; Kroos zasłużył natomiast na "1.5". Na miarę oczekiwań spisał się krytykowany przez Joachima Loewa Marcel Schmelzer (nota "2.5").

- Drużyna od początku była skoncentrowana, dobrze zorganizowana i chętna do gry. Teraz skupiamy się już na meczu ze Szwecją, który będzie zupełnie inny. Trzy Korony nie operują tylko długimi piłkami - skomentował "Jogi", chwaląc "Schweiniego" i Schmelzera. - Trener bardzo dobrze nas przygotował tak, że od początku objęliśmy kontrolę nad meczem. Mamy wielkie plany - powiedział krótko bohater Reus. - Nasza reprezentacja ma bardzo dobry okres, jesteśmy na najlepszej drodze. Musimy zrobić jeszcze krok naprzód, by wywalczyć tytuł i pokonać wielkich Hiszpanów - ocenił pełniący funkcję kapitana Schweinsteiger.

Skład Niemców: Neuer - Boateng, Mertesacker, Badstuber, Schmelzer - Khedira (46' Kroos), Schweinsteiger - Mueller, Oezil, Reus (66' Podolski) - Klose (72' Schuerrle).

Rewelacyjny Marco Reus zdobył pierwszego i drugiego gola dla Niemiec:

[videa=gkKjv5XvoNej9ooT]

Slomka o zainteresowaniu Bayernu

Bild zapytał Mirko Slomkę, czy jest możliwe, że od sezonu 2013/2014 będzie trenerem Bayernu Monachium. - Nie mam oferty z żadnego innego klubu niż Hannover natomiast to, że pojawią się spekulacje jest czymś normalnym, zwłaszcza że Juppowi Heynckesowi wygasa kontrakt. Czy jestem faworytem Uliego Hoenessa? Tego nie wiem - mówi szkoleniowiec Die Roten.

- Przedłużenie kontraktu z Hannoverem? Prowadzimy dobrze rokujące rozmowy, ale na chwilę obecną nic nie jest jeszcze przesądzone. W każdym razie, gdy już podpiszę umowę, na pewno nie będzie w niej żadnej klauzuli odejścia na wypadek zainteresowania innych klubów - zapewnia Slomka.

De Bruyne zezłościł kibiców Werderu

Wypowiedź Kevina de Bruyne'a, którą cytowaliśmy kilka dni, wywołała burzę w Werderze Brema. Belg stwierdził, że nie podoba mu się atmosfera w drużynie i jest zadowolony, że będzie występował w klubie tylko przez jeden sezon. - De Bruyne nie wyświadczył nam przysługi, ale ten temat jest już zamknięty - ucina dyrektor sportowy Klaus Allofs.

Nie wiadomo jednak, czy słowa zawodnika puszczą w niepamięć kibice. - Dopóki nikogo osobiście nie obraził, wszystko jest okej, ale może jednak powinien usiąść na ławce, zanim nie zmieni zdania - mówi jeden z fanów cytowany przez Bild. - Kiedy jesteś gdzieś nowy, powinieneś siedzieć cicho i ważyć słowa - dodaje inny sympatyk Werderu.

Niekończące się problemy Robbena

Arjen Robben znów nie gra! Kontuzja Holendra okazała się na tyle poważna, że nie pojawił się on na zgrupowaniu reprezentacji Holandii; nie bierze też udziału w treningach Bayernu. Od ostatniego występu skrzydłowego minęło już 18 dni, a wciąż nie wiadomo, kiedy będzie on do dyspozycji Juppa Heynckesa.

- Niestety nie jest tak, jak być powinno, chociaż mój uraz nie jest aż tak bardzo poważny. Próbujemy wszystkiego, jednak trudno w tej chwili określić, kiedy wrócę - mówi przygnębiony Robben, który w tym sezonie w Bundeslidze zagrał tylko trzykrotnie.

Stevens wybiera bramkarza na derby

Schalke 04 dysponowałoby w tym sezonie najsilniejszym składem od lat, gdyby nie obsada pozycji bramkarza. Koenigsblauen nie udało się załatać dziury jaka powstała po odejściu Manuela Neuera. Timo Hildebrand i Lars Unnerstall zawalili już niejedną bramkę i żaden z nich nie jest pewniakiem do gry od 1. minuty w spotkaniu z Borussią Dortmund.

- Wybór golkipera bywa trudniejszy niż wybór wszystkich 10 zawodników grających w polu. Muszę przyjrzeć się postawie bramkarzy w najbliższych dniach. Do czasu derbów wiele może się wydarzyć. Hildebrand wraca dopiero do zdrowia, natomiast dla młodego Unnerstalla tak ważny mecz może być bardzo trudny - analizuje Huub Stevens, który w odwodzie ma jeszcze Ralfa Faerhmanna.

Europejskie potęgi zgłaszają się po Herrmanna

Według angielskiego The Sun Patrick Herrmann znajduje się na celowniku Tottenhamu Londyn i Interu Mediolan. Oba klubu mają być gotowe wyłożyć za młodzieżowego reprezentanta Niemiec 10 mln euro! - Herrmann może wkrótce być tak dobry jak Reus. Oczekuję, że wykona duży skok naprzód - mówił latem Juergen Klopp.

Prognozy trenera BVB na razie się nie sprawdzają - trener Borussii M'gladbach Lucien Favre nie jest do końca zadowolony z postawy 21-latka i nie zawsze wystawia go w pierwszym składzie. Transfer Herrmanna jest więc jak najbardziej realny. - Nie wykluczam styczniowych roszad w kadrze zespołu, będziemy reagować na to, co się dzieje - przyznaje Max Eberl.

Sytuacja kadrowa Borussii

Poprawia się sytuacja kadrowa Borussii Dortmund przed nadchodzącymi spotkaniami z Schalke 04 i Realem Madryt. Jedynym zawodnikiem, którego na pewno zabraknie, jest Jakub Błaszczykowski. W najbliższych dniach treningi powinni wznowić Ilkay Gundogan i Sven Bender. - Jestem przekonany, że Bender będzie gotowy na derby - mówi Michael Zorc.

Nie wiadomo, czy do zdrowia zdążą wrócić Mats Hummels i Kevin Grosskreutz. Pierwszego z nich może jednak z powodzeniem zastąpić Felipe Santana, a drugiego Ivan Perisić.

Źródło artykułu: