Nawet gdyby Jerzy Dudek zdecydował się na transfer, to problemem może być suma odstępnego - aż 30 mln euro! - Oczywiście kwota nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Tutaj juniorzy i piłkarze drugiej drużyny mają wpisane kwoty sięgające 15-17 milionów. O wszystkim jednak decyduje rynek i forma - w rozmowie ze Sportem wyjaśnia rezerwowy golkiper Realu.
Były bramkarz Sokoła Pniewy pogodził się ze swą rolą w drużynie Królewskich. Wydaje się więc, że dotychczasowe spekulacje transferowe nie miały zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. - Jestem w wielkim klubie. Trener Bernd Schuster mówi, że mnie nie puści i zgodnie z niepisaną umową daje szansę gry. Dlatego tematu zmiany klubu z mojej strony nie ma -deklaruje Dudek.