Na koniec siódmej serii spotkań czeka nas konfrontacja obecnie drugiego i trzeciego zespołu La Liga. Obok FC Barcelony, Atletico Madryt i Malaga CF to dwie jedyne drużyny, które jeszcze w tym sezonie nie poległy. Nie dosyć, że świetnie prezentują się w lidze, to również w europejskich pucharach nie zaznali smaku porażki - Los Colchoneros po zdobyciu Superpucharu Europy zaliczyli dwa zwycięstwa w Lidze Europejskiej, a Andaluzyjczycy z bilansem bramkowym 6:0 przewodzą swojej grupie Ligi Mistrzów.
Będzie to starcie dwóch świetnych trenerów - Diego Simeone oraz Manuela Pellegriniego, którzy mają zamiar pokrzyżować plany wielkiej dwójki i włączyć się do walki o najlepsze pozycje. W tym sezonie, głównym atutem Malagi jest defensywa - w 10. meczach o stawkę stracili bowiem tylko dwa gole. Problem w tym, że w niedzielę zmierzą się z najlepszą ofensywą w Primera Division (15 goli) i najlepszym strzelcem ligi, Radamelem Falcao (7).
Kolumbijczyk z powodu drobnej kontuzji nie zagrał w dwóch ostatnich spotkaniach, ale w piątek powrócił już do treningów i powinien być gotowy na starcie w stolicy. - Mecz przeciwko Maladze będzie dla nas niczym finał - zapowiedział już Juanfran.
W niedzielne popołudnie dojdzie za to do derbów Walencji, w których Levante UD przyjmie swojego bardziej utytułowanego rywala zza miedzy. Cztery ostatnie bezpośrednie mecze na tym boisku kończyły się zawsze zwycięstwem Valencii CF, która jednak będzie musiała sobie poradzić bez jednego z najlepszych graczy tego sezonu, zawieszonego Sofiane Feghouli.
Oprócz Algierczyka kontuzje leczą David Albelda, Sergio Canales, Ricardo Costa, Jeremy Mathieu oraz Pablo Piatti. Większych zmartwień nie ma za to trener Juan Ignacio Martinez, który w czwartkowym przegranym meczu z Hannoverem od pierwszej minuty postawił na Dariusza Dudkę. Być może Polaka czekają pierwsze derby tego regionu?
Źle dzieje się w Athletic Bilbao. Baskowie nie wygrali już piątego meczu z rzędu, a w tabeli znajdują się w strefie spadkowej. Dodatkowo wyraźnie skłócony z Fernando Llorente jest trener Marcelo Bielsa. Jeśli w tej serii spotkań nie pokonają ligowego sąsiada, Osasuny Pampeluna, pozycja Argentyńczyka w klubie może być coraz słabsza.
Ponownie na boisku możemy zobaczyć Damiena Perquisa, który ostatnio pauzował za czerwoną kartkę. Wciąż z urazem boryka się Paulao, dlatego trener Betisu Sewilla może wystawić reprezentanta Polski na środku obrony. W tej sytuacji były gracz Sochaux może stanąć na przeciw znanych ofensywnych graczy Realu Sociedad - Carlosa Veli czy Antoine Griezmanna.
Na razie Baskowie notują same zwycięstwa u siebie i same porażki na wyjazdach. Los Verdiblancos jednak po ciekawym początku, wydają się pokazywać swoje prawdziwe oblicze i w dwóch poprzednich kolejkach stracili aż 8 bramek.
Tymczasem w Segunda Division możemy spodziewać się występu od pierwszej minuty Pawła Brożka. Jego Recreativo Huelva przyjmie w sobotę o 18:00 siódme AD Alcorcon.
Program 7. kolejki Primera Division:
Piątek, 5 października:
Celta Vigo - Sevilla, godz. 21:30
Sobota, 6 października:
Rayo Vallecano - Deportivo La Coruna, godz. 16:00
Real Saragossa - Getafe, godz. 18:00
Real Valladolid - Espanyol Barcelona, godz. 20:00
Betis Sewilla - Real Sociedad, godz. 22:00
Niedziela, 7 października:
Levante - Valencia, godz. 12:00
Real Mallorca - Granada, godz. 16:00
Athletic Bilbao - Osasuna Pampeluna, godz. 18:00
FC Barcelona - Real Madryt, godz. 19:50 -> zapowiedź spotkania w sobotę
Atletico Madryt - Malaga, godz. 21:30
na Instagramie 
na Facebooku 
Celta Vigo - Sevilla, godz. 21:30 0:1
Sobota, 6 października:
Rayo Vallecano - Deportivo La Coruna, godz. 16:00 0:1
Real Saragossa - Getafe, godz. 18:00 2:2
Real Vallado Czytaj całość