W pierwszej konfrontacji z Artmedią Bratysława Nedved nie zagrał, ponieważ pauzował za kartki. Teraz wydawało się, że jego występ do ostatniej chwili będzie stał pod znakiem zapytania, ale ostatecznie wszystko dobrze się skończyło. Piłkarz ma problemy z lewą łydką.
Przypomnijmy, że w pierwszej konfrontacji Stara Dama rozgromiła ekipę mistrza Słowacji, zwyciężając aż 4:0. Przed rewanżem zatem wygląda na to, że Juve bez większych problemów powinno awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów.