Anglicy nie obawiają się Polski. "Możemy ukończyć eliminacje niepokonani"

TVN Agency / Na zdjęciu: Steven Gerrard
TVN Agency / Na zdjęciu: Steven Gerrard

Napastnik reprezentacji Anglii, Jermaine Defoe jest zdania, że po wywalczeniu remisu z Ukrainą zespołowi Roya Hodgsona w dalszym etapie eliminacji będzie grało się łatwiej.

Reprezentacja Anglii była faworytem spotkania z Ukrainą, ale aż do 87. minuty na Wembley prowadzili podopieczni Olega Błochina. - To zawsze ulga, gdy przegrywasz 0:1 i zdobywasz gola na wagę remisu. Ludzie powiedzą, że to nie był najlepszy występ, ale w mojej opinii nie graliśmy źle. Jestem zadowolony ze stylu i liczby stworzonych sytuacji. Nie można wygrać wszystkich meczów - komentuje Roy Hodgson. - Nie było łatwo i, biorąc pod uwagę, że na 10 minut przed końcem przegrywaliśmy, remis to korzystny rezultat. Pokazaliśmy charakter - uważa Frank Lampard.

W październiku Synów Albionu czekają spotkania z San Marino i Polską. Cz Wyspiarze wywalczą w nich komplet "oczek"? - Oczywiście, chcielibyśmy mieć teraz 6 punktów, ale z czterema również da się żyć. Jeśli nadal będziemy tak grać, będzie dobrze. Remis to nie tragedia. Z niecierpliwością czekamy na kolejne mecze i wierzymy, że finiszujemy na pierwszym miejscu - analizuje obrońca Phil Jagielka. Nieoczekiwanie z czerwoną kartkę murawę opuścił Steven Gerrard. - Jestem rozczarowany - to moja pierwsza czerwień w 98 meczach w kadrze! Na szczęście następny mecz jest z San Marino i chłopacy na pewno sobie poradzą. Ja natomiast będę gotowy na pojedynek z Polską - zapowiada gwiazdor Liverpool FC.

Z wielkim optymizmem na kolejne spotkania patrzą Joleon Lescott i Jermain Defoe. - W grupie nie ma żadnych łatwych meczów, ale czujemy, że to najtrudniejsze spotkanie jest już za nami. Ukraińcy na Euro sprawili nam mnóstwo problemów, a teraz tylko potwierdzili, że mają znakomity zespół - mówi obrońca Manchesteru City. - Zostało nam jeszcze sporo meczów do rozegrania, ale, szczerze mówiąc, nie wygląda na to, by ktoś miał nas pokonać. Mamy mentalność zwycięzców i sądzimy, że możemy ukończyć eliminacje niepokonani - ocenia napastnik Tottenhamu.

W eliminacjach Euro 2012 zespół prowadzony przez Fabio Capello odniósł 5 zwycięstw i zanotował 3 remisy (w tym dwa z Czarnogórą), ani razu nie schodząc z boiska pokonanym. W kwalifikacjach do MŚ 2010 Synowie Albionu wygrali 9-krotnie przy jednej porażce - 0:1 na wyjeździe z Ukrainą. Czy kadrowiczów Waldemara Fornalika będzie stać na sprawienie sensacji i zwycięstwo na Stadionie Narodowym w Warszawie, przekonamy się 16 października.

Komentarze (7)
avatar
Lipowy Batonik
13.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Samą wolą walki i ambicją nie nadrobimy braków w technice , kondycji.Na pewno kadra bardzo się zmobilizuję na to spotkanie ale będzie mega trudno.Każdy inny wynik niż porażka to będzie wielki s Czytaj całość
fazik
13.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Czy kadrowiczów Waldemara Fornalika będzie stać na sprawienie sensacji i zwycięstwo na Stadionie Narodowym w Warszawie?"----jasne,ze tak,jesli ten mecz Angole oddadza walkowerem