Jedna passa się skończy - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Cracovia

W meczu 5. kolejki I ligi Dolcan Ząbki zagra z Cracovią. Oba zespoły nie mają na swoim koncie porażki, ale o ile Cracovia ma smykałkę do wiktorii, o tyle Dolcan odnotowuje remis za remisem.

W tym artykule dowiesz się o:

Cracovia od początku sezonu pokazuje, że I liga to dla Pasów rozgrywki przejściowe i jak najszybciej zespół z Małopolski będzie chciał awansować do Ekstraklasy. Mimo słabego początku z GKS Katowice (1:1), zespół prowadzony przez Wojciecha Stawowego w kolejnych meczach inkasował trzypunktowe zdobycze. O ile mecze z dopiero adaptującymi się do pierwszoligowych warunków Stomilem Olsztyn (1:0) i Okocimskim Brzesko (2:0) nie były dla Cracovii wielkim wyzwaniem, to już  wiktoria z Arką Gdynia (1:0) na własnym terenie pokazuje, że krakowski zespół mierzy wysoko.

Na tym kończy się miód, a zaczyna przysłowiowa łyżeczka dziegciu. Cracovia w swoich meczach prowadzi grę, ale ma problem ze zdobywaniem goli - mecz z Arką w doliczonym czasie gry rozstrzygnął Edgar Bernhardt, który zaskoczył golkipera gości ze stałego fragmentu gry, a Stomil został odesłany do domu z niczym przez fantastyczny strzał Milosa Kosanovica z 35. metrów (84. minuta). Gracze krakowscy widać lubią rozstrzygać mecze w końcowych minutach spotkania.

Pasy grają ofensywnym systemem 4-3-3, zaś Dolcan Ząbki nietypowym 3-5-2 - zapowiada się partia ciekawych piłkarskich szachów - może zastanawiać fakt, co zrobi trener Podoliński, żeby trójka napastników Cracovii była wystarczająco odcięta od gry - grając trójką defensorów to bardzo trudne zadanie do wykonania. Zapewne częściej cofał się będzie Szymon Matuszek, a skrzydłowi Robert Chwastek i Bartosz Osoliński będą musieli wziąć na siebie część ciężaru defensywnych przedsięwzięć zespołu z Ząbek.

Bardzo dobrze w ekipie Cracovii spisuje się Bernhardt - dwie asysty z Okocimskim Brzesko i gol z Arką potwierdzają klasę niemieckiego nabytku Cracovii. Ponadto w składzie Pasów możemy znaleźć takich graczy jak doświadczony defensor Andraż Struna, waleczny piłkarz środka pola Marcin Budziński czy były Widzewiak Sławomir Szeliga. Na papierze to spotkanie raczej skończyłoby się zwycięstwem Cracovii.

Dolcan Ząbki w ostatnich spotkaniach nie powalał, ale podopieczni Roberta Podolińskiego prawie ogołocili z punktów Wartę Poznań (2:2, poznaniacy zdobyli wyrównanie w ostatniej akcji meczu), zremisowali z ŁKS-em Łódź (1:1) i wywieźli cenny remis z trudnego terenu w Grudziądzu, gdzie bezbramkowo zakończyli mecz z tamtejszą Olimpią.

Dolcan w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu gra dwójką napastników (zazwyczaj są to Maciej Tataj i Mateusz Piątkowski), co wyraźnie wskazuje, że ząbkowiczanie nie myślą o uniknięciu spadku, ale co najmniej o miejscu w połowie tabeli. Z drużyny nie odeszli kluczowi gracze, wzmocnienia trwały do ostatniej chwili (przed meczem z Wartą do składu dołączył Damian Jaroń). Największym grzechem ekipy z Ząbek są indywidualne, nierzadko głupie błędy, po których przeciwnik bezlitośnie punktuje ząbkowiczan - tak było w meczu z Wartą, tak było w meczu z ŁKS-em.

Bycie faworytem spotkania może się odbić przykrą czkawką graczom Cracovii, ciekawe, czy sprawdzi się ząbkowska prawidłowość z poprzedniego sezonu - gramy przeciętnie albo tragicznie z średniakami, ale faworytom urywamy seryjnie punkty. Wszystko rozstrzygnie się w niedzielne popołudnie, kiedy drużyny wybiegną na murawę przy Słowackiego 21. Jedno jest pewne: czyjaś passa zostanie przerwana!

Dolcan Ząbki - Cracovia / nd. 02.09.2012 godz. 12:15

Przewidywane składy:

Dolcan Ząbki: Leszczyński - Hirsz, Klepczarek, Ciesielski - Osoliński, Matuszek, Grzelak, Zjawiński, Chwastek - Piątkowski, Tataj.

Cracovia: Pilarz - Struna, Żytko, Kosanović, Marciniak - Budziński, Szeliga, Zejdler - Straus, Boljević, Bernhardt.

Sędzia: Szymon Lizak (Poznań) 

Zamów relację z meczu Dolcan Ząbki - Cracovia 
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Dolcan Ząbki - Cracovia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: