W pierwszej połowie drużyna Antonio Conte miała nieoczekiwane kłopoty. FC Parma długo utrzymywała się przy piłce i przebywała na połowie Juventusu. Przed bramką Marco Storariego szalał Jonathan Biabiany, ale gospodarzom udało się przetrwać napór przyjezdnych.
Z biegiem minut turyńczycy przejmowali inicjatywę, aż w końcu w 42. minucie Antonio Mirante ewidentnie sfaulował w polu karnym Stephana Lichtsteinera, a sędzia wskazał na "wapno". Do futbolówki podszedł Arturo Vidal i uderzył fatalnie w środek bramki.
Po zmianie stron dominacja Juve nie pozostawiała już żadnych wątpliwości. Wynik otworzył Lichtsteiner, dopełniając formalności po kapitalnej akcji Kwadwo Asamoaha. Pozyskany z Udinese pomocnik rozegrał kapitalne spotkanie.
O sytuacji z 58. minuty będzie się we Włoszech jeszcze długo dyskutowało. Andrea Pirlo uderzył płasko z rzutu wolnego, a Mirante złapał piłkę na linii bramkowej bądź tuż za nią. Sędzia po konsultacji z arbitrem stojącym za bramką gola uznał, mimo protestów piłkarzy z Parmy!
W końcówce przeważali Gialloblu, którzy koniecznie chcieli zdobyć gola honorowego. Przy każdym uderzeniu na posterunku był Storari albo świetnie interweniowali Leonardo Bonucci i Andrea Barzagli.
Juventus Turyn - FC Parma 2:0 (0:0)
1:0 - Lichtsteiner 55'
2:0 - Pirlo 58'
Składy:
Juventus: Storari - Barzagli, Marrone, Bonucci, Lichtsteiner (79' Padoin), Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah, Giovinco (87' De Ceglie), Vucinić (80' Matri).
Parma: Mirante - Zaccardo, Paletta, Lucarelli, Rosi (82' Pelle), Acquah (58' Belfodil), Valdes, Parolo, Gobbi, Pabon (57' Ninis), Biabiany.
Żółte kartki: Giovinco, Marchisio (Juventus) oraz Biabiany, Mirante, Acquah, Lucarelli, Paletta, Valdes
Czy piłka przekroczyła linię bramkową całym obwodem?
[dailymotion=xt23wi]