Poniedziałek w La Liga: Saviola znów w Hiszpanii? Pepe spędził noc w szpitalu

W ciągu kilkunastu godzin zawodnikiem uczestnika Ligi Mistrzów może zostać Javier Saviola. Tymczasem po wczorajszym meczu do szpitala został wysłany Pepe.

Powrót Savioli do Hiszpanii?

Javier Saviola grał już w FC Barcelonie, Sevilli i Realu Madryt. Teraz Argentyńczyk jest o krok od zasilenia czwartej ekipy poprzedniego sezonu, Malagi CF. Ze względu na problemy z właścicielem, Andaluzyjczycy nie wydali jeszcze ani eurocenta na zakupy w letnim okienku transferowym.

Największym pragnieniem Manuela Pellegriniego jest sprowadzenie środkowego napastnika. W ostatnim meczu słabo na tej pozycji zagrał Seba Fernandez i zastąpił go autor jedynego gola, 16-letni Fabrice. Chilijczyk podobno jest już po słowie z Saviolą, który w jego zespole powinien mieć pewne miejsce w podstawowym składzie.

- Teraz czekamy na odpowiedź Benfiki - zaznaczył agent piłkarza. Argentyńczykowi pozostał tylko rok na kontrakcie i nie pojawił się w kadrze na poprzednie ligowe spotkanie. Malaga ma już tylko dwa dni na transfer, aby uwzględnić go w kadrze na rewanżowy mecz eliminacjach do Ligi Mistrzów. Benfica Lizbona nie jest jednak łatwym negocjatorem.

Pepe wyszedł ze szpitala

W niedzielę doszło do bardzo groźnego zderzenia Ikera Casillasa i Pepe. Golkiper  długo był zamroczony, natomiast defensor musiał mieć szytą głowę i na drugą połowę już nie wyszedł z resztą składu. Jego czwartkowy występ w Superpucharze Hiszpanii przeciwko Blaugranie stoi teraz pod znakiem zapytania.

Portugalczyk spędził noc w szpitalu, ale rano lekarze uznali jego stan za "stabilny" i mógł powrócić do domu. Głośno o całym wydarzeniu było w Hiszpanii, a słowa otuchy

przesyłali nawet piłkarze Barcy. - Mam nadzieję, że to nic poważnego i niedługo powróci do gry - napisał Gerard Pique.

Llorente i Martinez znów na treningu

Po dwóch dniach nieobecności znowu w ośrodku szkoleniowym Athletic Bilbao znaleźli się Fernando Llorente oraz Javi Martinez. Obaj są typowani do odejścia, co bardzo nie podoba się miejscowym kibicom. Z tego względu trener Marcelo Bielsa nie powołał ich na domowy mecz z Betisem Sewilla (porażka 3:5).

Młodzież na ustach Hiszpanii

Wspomniany 16-letni Fabrice w swoim debiucie został najmłodszym strzelcem w historii Primera Division. To był szalony tydzień dla atakującego Malagi, który jeszcze w poprzedni poniedziałek nie miał wizy potrzebnej na pobyt w Hiszpanii. Ze względu na wiek piłkarz nie ma profesjonalnego kontraktu i potrzebuje odnawialnej wizy studenckiej.

Całe opóźnienie wynikło przez wielkie letnie problemy Andaluzyjczyków. Piłkarz dostał pozwolenie na dalszy pobyt dopiero, kiedy Manuel Pellegrini powołał go do kadry na mecz z Celtą Vigo.

Tymczasem prawie przez pół godziny Olivera Torresa w akcji mogli oglądać kibice Atletico Madryt. Ten 17-latek jest jednym z największych talentów w Primera Division i Diego Simeone dał mu szansę już w pierwszej kolejce. Młody atakujący zastąpił jedną z gwiazd klubu - Adriana Lopeza i został najmłodszym debiutantem w barwach Los Colchoneros.

Bielsa nie sprowadzi Benata

Benat Etxeberria był jednym z bohaterów Betisu Sewilla. W wygranym meczu przeciwko Athletic Bilbao środkowy pomocnik zdobył piękną bramkę po atomowym strzale z linii pola karnego. Piłkarza Los Verdiblancos wcześniej łączono właśnie z przeprowadzką na San Mames, gdzie mógłby zastąpić Javi Martineza.

- To ważny gracz, ale my w zespole mamy równie wartościowych zawodników - zaznaczył trener Marcelo Bielsa.

Betis blisko nowego gracza

Andaluzyjski klub nie tylko ma na celowniku Damiena Perquisa. Bardzo blisko podpisania kontraktu z ekipą Pepe Mela jest Nosa Igiebor. Pomocnik ma złożyć parafkę na 4-letnim kontrakcie, a na konto Hapoelu Tel Awiw zostanie przelane ok. 1,1 mln euro.

Rewelacje Daily Mail: Kaka w Manchester United?

Według brytyjskiego periodyku, Czerwone Diabły mogą pokusić się na kolejny wielki transfer w letnim okienku transferowym. Podobno ManU myślą o sprowadzeniu Ricardo Kaki. Sir Alex Ferguson ma wątpliwości co do zdrowia zawodnika, ale uważa, że może z niego jeszcze wiele wycisnąć na Old Trafford.

Komentarze (0)