Zmiany kadrowe w Milanie
Przesądzone jest już odejście Filippo Inzaghiego, Alessandro Nesty i Gennaro Gattuso oraz Marka van Bommela. - Opuszczam Milan i wracam do Holandii. Być może któregoś dnia wrócę tutaj jako trener. Kiedy przybywałem do Milanu, mówiono mi, że ten klub to jedna rodzina. Muszę przyznać, że to prawda - powiedział wzruszony pomocnik.
W ciągu najbliższych 15 dni ma się rozstrzygnąć przyszłość Clarence'a Seedorfa jednak wszystko wskazuje na to, że i on opuści San Siro. W podobnej sytuacji znajduje się Gianluca Zambrotta.
Zdaniem La Gazzetta dello Sport Massimiliano Allegri w tej sytuacji poprosił władze klubu o wzmocnienie linii pomocy. Celem transferowym numer 1 ma być Wesley Sneijder, który od lat występuje po sąsiedzku w Interze. Jeśli nie powiedzie się sprowadzenie Holandia, Rossoneri zamierzają się skupić na transferze Francesco Lodiego z Catanii, który jest tańszą opcją.
W sobotnie popołudnie Allegri potwierdził sprowadzenie Riccardo Montolivo z Fiorentiny. - Przychodzi do nas Montolivo, który jest bardzo utalentowanym i świetnie wyszkolonym technicznie piłkarzem - cieszy się trener. Reprezentant Włoch trafi do AC na zasadzie wolnego transferu z Fiorentiny, gdzie występował od 2005 roku. Przypomnijmy, że kilka dni temu Milan wzmocnił Bakaye Traore z Nancy.
Ponadto dziennikarze twierdzą, że Milan postara się pozyskać mającego coraz gorsze notowania na Wyspach Brytyjskich Mario Balotelliego, choć siła ofensywna czerwono-czarnych się nie zmniejszy. Z klubu nie odejdą raczej Zlatan Ibrahimović, Maxi Lopez, Antonio Cassano, Stephan El Shaarawy i Robinho. Prawdopodobny jest jedynie transfer Alexandre'a Pato, który poważnie interesuje się PSG, ale Brazylijczyk w tym sezonie i tak nie odegrał istotnej roli.
Del Piero żegna zawodników Milanu
W niedzielę z Juventusem Turyn rozstanie się, jeśli chodzi o mecze Serie A, Alessandro Del Piero. "Pinturicchio" nie myśli jednak wyłącznie o sobie, a o... zawodnikach Milanu. - Sandro, Rico, Pippo - czasem koledzy z drużyny, czasem przeciwnicy, ale nigdy nie wrogowie. Jestem szczęśliwy, że mogłem grać z wami i przeciwko wam. Szacunek dla was - napisał Del Piero na jednym z portali społecznościowych.
Brescia nie wróci do Serie A
Brescia Calcio straciła szanse na powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zespół z Bartoszem Salamonem w składzie w 40. kolejce Serie B tylko zremisował z Bari.
Kto wywalczy awans? Na pole position znajduje się obecnie FC Torino Kamila Glika, który ma 2 "oczka" przewagi nad Pescarą i Sassuolo. Ponadto szanse zachowują Verona, Varese, Sampdoria oraz Padova.
Di Matteo w Lazio?!
La Gazzetta dello Sport przekonuje, że kandydatem numer 1 do zastąpienia Edoardo Rejy na stanowisku trenera Lazio Rzym jest Gianfranco Zola. Nazwisko kontrkandydata jest jednak zaskakujące. Chodzi o Roberto Di Matteo, który doprowadził Chelsea do finału Ligi Mistrzów i triumfu w Pucharze Anglii. Mimo to wiele wskazuje na to, że włoski szkoleniowiec nie zostanie na stałe na Stamford Bridge.
Fiorentina rozmawia z Ranierim
Media poinformowały, że rozpoczęły się rozmowy szefostwa ACF Fiorentina z Claudio Ranierim. Włoch, który niedawno został zwolniony z Interu, miałby zastąpić Vincenzo Gueriniego, który prowadzi Violą po odejściu Delio Rossiego.
La Nazione przekonuje jednak, że zatrudnienie Ranieriego nie jest przesądzone i wymienia nazwiska kontrkandydatów: Rafael Benitez, Gian Piero Gasperini, Marcelo Bielsa, Zdenek Zeman i Stefano Pioli.
Luis Enrique żegna się z Romą
W niedzielę Luis Enrique po raz ostatni poprowadzi AS Roma. Hiszpan na konferencji prasowej podsumowywał cały sezon. - Prawda jest taka, że było ogromną przyjemnością móc prowadzić ten zespół i nigdy nie będę żałował, że tutaj pracowałem. Odchodzę, ponieważ jestem bardzo zmęczony, dawałem z siebie 100 procent. Zapewne w przyszłym sezonie nie będę trenował żadnego zespołu - zapowiada były zawodnik Barcelony.
- Wyniki były jakie były, ale nie uważam, żeby to był jakiś tragiczny sezon dla Romy. Moi zawodnicy na przestrzeni sezonu zrobili zdecydowany krok naprzód. Część kibiców mnie nie rozumiała, ale uważam, że ze wszystkimi byłem szczery. Życzę Romie powodzenia, nie mam do nikogo pretensji, a jeśli popełniłem jakieś błędy, to przepraszam - mówi Luis Enrique.
- Czy gdybyśmy finiszowali na trzecim miejscu w tabeli to bym został? Trudno powiedzieć, ale teraz rzeczywistość jest jaka jest i taką podjąłem decyzję. Nie sądzę, że powinien dawać następnemu trenerowi jakieś rady - puentuje młody trener.