Olszar "grzecznościowo" ćwiczy z Piastem

W tym sezonie Sebastian Olszar kontraktu z gliwickim Piastem podpisać nie może, bowiem do 31 marca należało zgłosić napastnika do rozgrywek. Ten trenuje z gliwiczanami od niedawna i do końca sezonu będzie mógł przypatrywać się ich grze tylko z wysokości trybun. A co będzie po zakończeniu rozgrywek?

Skoro Sebastian Olszar w tym sezonie grać nie może, to dlaczego trenuje z Piastem Gliwice? Klub zwyczajnie wyciągnął pomocną rękę dla piłkarza, który pozostaje obecnie bez zatrudnienia. - Sebastian Olszar trenuje u nas grzecznościowo, nie może jednak podpisać kontraktu. Jest to zawodnik mieszkający niedaleko, więc zrobiliśmy ukłon wobec niego, ale w jego przypadku przepis mówi, że nie możemy go zakontraktować. Na początku rozmawialiśmy, natomiast się nie udało. Trenuje z nami i będzie z nami do końca - wyjaśnił sytuację napastnika Marcin Brosz, szkoleniowiec niebiesko-czerwonych. - A co będzie po sezonie? Zobaczymy - dodaje tajemniczo.

Przypomnijmy, że Olszar w przeszłości bronił barw gliwickiego Piasta. Miał to miejsce, gdy Ślązacy grali w ekstraklasie, czyli sezon 2008/2009 oraz 2009/2010. W tym czasie snajper rozegrał łącznie 47 spotkań i dwanaście razy wpisywał się na listę strzelców. Po spadku gliwiczan z najwyższej klasy rozgrywkowej, napastnik na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Ruchu Chorzów. Kariery tam nie zrobił, bo wystąpił w 20 meczach ekstraklasy i tylko raz pokonał bramkarza rywali, a było to w przegranym pojedynku z PGE GKS-em Bełchatów. 28 lutego chorzowski klub rozwiązał kontrakt z Olszarem i ten pozostaje bez klubu, trenując z Piastem.

W przeszłości zawodnik grał jeszcze m.in.: w Polonii Warszawa, Portsmouth FC, Coventry City FC czy Górniku Zabrze.

Komentarze (2)
avatar
Bartomeul
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
marny piłkarzyna, nigdzie kariery nie zrobił 
avatar
Remle
7.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam nadzieję, że Piast nie da się nabrać tak jak nabrał się Ruch na tego piłkarza. To już jest piłkarski antyk, nic z niego nie będzie. Może jeszce pograć w kilku niższych ligach, ale na pewno Czytaj całość