Gwiazda Bayernu przed półfinałem LM: W pojedynkę nie wyeliminuję Realu

Bayern Monachium przed rewanżem na Santiago Bernabeu ma jednobramkową zaliczkę z pierwszego meczu. Jupp Heynckes jest przekonany, że jego zespół choć raz pokona Ikera Casillasa. Kapitan Philipp Lahm apeluje do sędziego o... pobłażliwość.

- To będzie dla mnie najważniejszy mecz w karierze dla Bayernu. Znajduję się obecnie we wspaniałej formie, ale w pojedynkę nie wyeliminuję Realu. Potrzebny nam będzie ogromny wysiłek całego zespołu. Zdajemy sobie sprawę z siły przeciwnika. Jestem pod wrażeniem tego, jak Real zagrał z Barceloną - przyznaje Franck Ribery, który w pierwszym meczu pokonał Ikera Casillasa.

Jupp Heynckes nie ukrywa, że zachowanie czystego konta na Santiago Bernabeu to praktycznie mission impossible. - Jesteśmy świadomi, że będziemy potrzebowali jednego albo nawet dwóch goli. Wiemy jednak, że mamy fantastycznych zawodników ofensywnych. Wyjdziemy na murawę skoncentrowani i zorganizowani tak, by jeszcze przed przerwą stworzyć sobie dogodne okazje - twierdzi 66-letni trener. - Najważniejsze, żeby dobrze wypadło dla nas pierwsze 20 minut. Wychodzę z założenia, że będziemy musieli strzelić gola i że uczynimy to - zapowiada Bastian Schweinsteiger.

Bawarczykom sen z powiek spędza "żółte niebezpieczeństwo". Aż 7 kluczowych piłkarzy drużyny z Bundesligi nie wystąpi w ewentualnym finale, jeśli zostanie ukaranych przez sędziego Viktora Kassaia żółtymi kartkami. - Arbiter wie, kto jest zagrożony i mam nadzieję, że wyciągnie kartkę jedynie w przypadku jakiegoś bardzo poważnego przewinienia - wywiera presję na Węgrze Philipp Lahm. - Na pewno nikt nie pozwoli uciec rywalowi, jeśli będzie miał dylemat - dodaje Mario Gomez. Franz Beckenbauer, by rozwiązać problem, proponuje anulowanie kartek przed finałem. - Powinno się przyjąć reguły panujące na mundialu i na EURO, gdzie piłkarze na ostatni mecz mają czyste konto - uważa "Kaiser". Pauzą zagrożony nie jest Ribery, którego z tego powodu zabrakło w finale LM z 2010 roku.

Mourinho: Zasługujemy na finał Ligi Mistrzów. Teraz wystarczy to zrobić ->>>

Komentarze (2)
rico-kaboom
24.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lahm jest śmieszny. Jak ktoś zasłuży na kartkę, to sędzia ma patrzeć czy czasem nei jest ten ktoś zagrożony pauzą hahaha. Niech sami się pilnują, a nie zwalają na sędziego. 
avatar
marco_er
24.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i Beckenbauer ma rację. dojdzie do tego że w finale zagra Bayern na środku obrony z 34-letnim van Buyten i Breno oskarżonym o podpalenie domu:]