Fortuna za prawa telewizyjne
Stacja telewizyjna Sky kupiła prawa do pokazywania meczów Bundesligi w latach 2013-2017 za 2,5 mld euro! To oznacza, że kluby otrzymają do podziału rocznie 628 mln euro, a dotychczas kwota ta wynosiła zaledwie 412 mln. Więcej pieniędzy dostają w Europie jedynie zespoły z Premier League - 770 mln euro rocznie.
Jak wyliczył Bild, w sezonie 2013/2014 najwięcej środków trafi do Bayernu Monachium (36,76 mln euro) przy 35,67 mln dla Borussii Dortmund. Kolejne miejsca zajmują Bayer, Schalke, Werder, Hannover i Stuttgart. Najmniej zarobi FC Augsburg, ale ponad 18 mln i tak jest niezłym wynikiem. - To dobry dzień dla niemieckiego futbolu. Braliśmy pod uwagę interesy klubów, przyzwyczajenia kibiców i wymagania mediów. Myślę, że udało nam się połączyć te trzy elementy - powiedział prezydent Deutsche Fussball Liga, Reinhard Rauball.
Mistrzowska feta dopiero 13 maja
Miasto Dortmund zaplanowało fetę z okazji wywalczenia mistrzostwa dopiero na 13 maja. Odbędzie się ona na ulicach miasta, a nie na Signal-Iduna Park. Przed rokiem z sukcesu BVB cieszyło się ponad 500 tysięcy osób. Wydarzenie będzie mieć miejsce dzień po finale Pucharu Niemiec, w którym zespół Juergena Kloppa zmierzy się z Bayernem. W przypadku porażki nastroje zapewne nie będą więc tak radosne, jak w poprzednim sezonie.
Stevens na dłużej w Schalke?
Schalke 04 Gelsenkirchen zamierza zaoferować długoterminowy kontrakt Huubowi Stevensowi. - Chcę, żeby u nas został bez względu na wszystko. Moim życzeniem jest, by Schalke było jego ostatnim przystankiem. Osoba z takimi zasługami i ciesząca się takim szacunkiem nigdy nie powinna odchodzić - powiedział właściciel klubu, Clemens Toennies.
Derdiyok na wylocie z Bayeru?
Media informują, że Bayer Leverkusen nie jest zadowolony z postawy Erena Derdiyoka, a szwajcarski napastnik nie czuje się najlepiej na BayArena. - Po sezonie usiądziemy z Erenem i jego doradcą, by przedyskutować opcje, które będą dla nas najlepsze - mówi Rudi Voeller, sugerując, że były snajper FC Basel może szukać sobie nowego pracodawcy. - Rozważam różne opcje. Uważam, że tkwi we mnie duży potencjał - podkreśla 23-latek.
W tym sezonie w 24 występach w Bundeslidze Derdiyok zdobył 7 goli. W ostatnich tygodniach jest tylko zmiennikiem Stefana Kiesslinga.
Bawarczycy muszą uważać w Madrycie
Bayern Monachium pokonał 2:1 Real i przybliżył się do awansu do wielkiego finału, który odbędzie się w Monachium. Jednak aż 7 podstawowych piłkarzy: Philipp Lahm, Jerome Boateng, Holger Badstuber, David Alaba, Luiz Gustavo, Toni Kroos i Thomas Mueller w przypadku otrzymania żółtej kartki w rewanżu na Bernabeu, nie będzie mogło wystąpić w ewentualnym finale! Biorąc pod uwagę niezwykle krótką ławkę rezerwowych, cała "7" musi być niezwykle ostrożna.
Delpierre oficjalnie w Hoffenheim
30 czerwca 2012 roku skończy się długa, bo blisko 8-letnia przygoda Matthieu Delpierre'a z VfB Stuttgart. Die Schwaben na oficjalnej stronie poinformowali, że 31-letni stoper na zasadzie wolnego transferu przejdzie do Hoffenheim, gdzie podpisze dwuletni kontrakt. Delpierre, mistrz Niemiec z 2007 roku, długo był kapitanem Stuttgartu, ale z powodu poważnych problemów zdrowotnych stracił opaskę i miejsce w składzie. Trener Markus Babbel jego pozyskanie motywuje tym, że przy wielu młodych zawodnikach przyda się ktoś z dużym doświadczeniem.
Werder będzie przekonywał Pizarro
- Mogę zapewnić, że uczynimy wszystko, by przekonać Pizarro do pozostania w Werderze - powiedział Klaus Allofs. - Jeśli jednak Bayern myśli o nim na poważnie, ekonomicznie nie mamy szans - dodał dyrektor sportowy bremeńczyków.
Nie wiadomo też, czy na Weserstadion zostanie Marko Marin, którego umowa wygasa za nieco ponad rok. - Bierzemy pod uwagę różne opcje ze względu na zainteresowanie nim innych klubów. Na razie jednak nie pojawiła się żadna konkretna oferta - stwierdził Allofs.
Watzke krytykuje Platiniego
Michel Platini niedawno zasugerował, że Liga Europejska zostanie zlikwidowana, a w Lidze Mistrzów będą występować aż 64 drużyny. Pomysł ten nie przypadł do gustu Hansowi-Joachimowi Watzke. - Zwykle aprobuje działania Platiniego, ale tym razem on się kompletnie myli. Ludzie nie chcą oglądać trzeciej drużyny tabeli ligi litewskiej, ale zespoły z 4. i 5. miejsc z Niemiec, Anglii czy Hiszpanii - przekonuje prezes BVB.
Zdaniem Watzke rezygnacja z LE nie jest dobrą ideą. - Marketing to nie wszystko, a poza tym Liga Europejska generalnie jest akceptowana przez widzów. Półtora roku temu zarobiliśmy na występach w tych rozgrywkach 13 mln euro. To dużo pieniędzy - przekonuje. W przyszłym sezonie Borussia Dortmund na pewno wystąpi w fazie grupowej Champions League.