Działacze Widzewa zrobili porównanie win i orzeczonych kar wobec ich klubu, Arki i Podbeskidzia.
- Arka ustawiła 26 meczów, a zamieszanych w korupcję było ośmiu członków lub pracowników klubu. Podbeskidzie ma na sumieniu sześć spotkań i dwie podejrzane osoby. Z dokumentów przedstawionych przez Wydział wynika, że Widzew, a konkretnie pan Szymański, bez niczyjej wiedzy i za swoje pieniądze ustawił osiem spotkań. Gdzie tu sprawiedliwość? - pyta się Sosnowski.
Widzew zamierza odwoływać się jako klub do Związkowego Trybunału Piłkarskiego i Trybunału Arbitrażowego przy PKOl.