Poniedziałek w Bundeslidze: Błaszczykowski ześle Goetze na ławkę? Kłopoty Ballacka

FC Koeln jeszcze w styczniu pozyska napastnika. Werder sprowadzi 19-letni talent ze Szwecji. Komplikuje się sytuacja Mario Goetze w Borussii. Z powodu kontuzji gwiazdor nie zagra w meczu z Hoffenheim, a potem może być tylko rezerwowym.

Goetze zesłany na ławkę?

Największy talent niemieckiej piłki może mieć kłopoty. W meczu z HSV wspaniale zagrali Jakub Błaszczykowski i Shinji Kagawa, a niewiele odstawał od nich Kevin Grosskreutz, który strzelił pierwszego gola. Juergenowi Kloppowi w tej sytuacji trudno będzie odesłać któregoś z nich do rezerwy. A przecież Mario Goetze wkrótce (jeszcze nie na sobotni mecz z Hoffenheim) do gry wróci po kontuzji.

- Mario jest dla nas bardzo ważnym piłkarzem. Jeśli on nie spisuje się na miarę oczekiwań, to dla nas niedobrze. Powinien wiedzieć, że jest dla nas istotnym ogniwem, ale takim, które można zastąpić. Mecz z HSV oglądał w telewizji i zapewne miał bardzo dużo przyjemności - przyznaje Klopp. Gdyby Goetze przez całą rundę był tylko zmiennikiem, utraciłaby na tym reprezentacja Joachima Loewa. Jeszcze niedawno wydawało się, że 19-latek może być jej podstawowym piłkarzem na EURO 2012.

Kłopoty Ballacka w Bayerze

Nie udał się pierwszy oficjalny występ w 2012 roku Michaelowi Ballackowi. - Był po prostu słaby. Gdybym to ja decydował, zmieniłbym go już w przerwie - przyznał po meczu dyrektor sportowy Rudi Voeller, który w przeszłości trenował reprezentację Niemiec. Robin Dutt był dla weterana bardziej pobłażliwy i zdjął go dopiero w 60. minucie. "Micho" nie był zadowolony z decyzji szkoleniowca i, schodząc z boiska, nie podał mu ręki! - Zrobiliśmy to po meczu w szatni - wyjaśnił Dutt.

Mimo to niesmak pozostał, zwłaszcza że przeciwko trenerowi są kibice Aptekarzy. Gdy Dutt zmieniał Ballacka, na BayArena pojawiły się gwizdy. Fani nie są zadowoleni z gry wicemistrza Niemiec. Gdyby nie pomyłka arbitra z doliczonego czasu (Michal Kadlec faulował w polu karnym Adama Szalaia. - To była ewidentna jedenastka - narzekał po meczu napastnik Mainz), Bayer prawdopodobnie znów by nie wygrał. Ballacka obecnie ratuje jedynie niezwykle wąska kadra i liczne kontuzje oraz fatalna dyspozycja Simona Rolfesa. Jednak wobec niezadowolenia działaczy przedłużenie kontraktu przez 35-latka prawie na pewno nie wchodzi już w grę.

Kolonia jeszcze w styczniu chce nowego napastnika
Stale Solbakken

domaga się od władz klubu środków na sprowadzenie wartościowego konkurenta dla Milivoje Novakovicia i to jeszcze w bieżącym oknie transferowym. Słoweniec bezbarwnie wypadł w pojedynku w Wolfsburgu, w którym Koziołki nie strzeliły ani jednego gola.

Zdaniem mediów kandydatów jest dwóch: pierwszy to Ivan Santini z chorwackiego NK Zadar wyceniany na milion euro. Drugim natomiast jest Ivan Trickovski, który napsuł sporo krwi Wiśle Kraków w eliminacjach Ligi Mistrzów. Zdaniem cypryjskich mediów FC Koeln złożył ofertę wypożyczenia 24-latka z opcją transferu definitywnego po sezonie. Jego kwota ma zamknąć się w 2 mln euro.

Ponadto w Kolonii podjęto decyzję, by zaproponować przedłużenie kontraktu bramkarzowi Michaelowi Rensingowi. Jego dotychczasowa umowa wygasa za pół roku.

Werder kupi środkowego obrońcę

Gigantyczne kłopoty kadrowe sprawiły, że bremeńczycy są zmuszeni dokonać wzmocnienia. Przeciwko Bayerowi w najbliższą sobotę nie zagrają bowiem Naldo i Sebastian Proedl (wypadł na 2 miesiące) i jedynym zdrowym stoperem jest Sokratis Papastathopolus!

Werder jest bliski sprowadzenia niezwykle utalentowanego 19-letniego Szweda o serbskich korzeniach, Alexandra Milosevicia z z AIK Stokholm, którego wycenia się na półtora miliona euro. - Zainteresowanie moim klientem jest bardzo duże. Prawdopodobnie przejdzie do Bundesligi. Werder jest dobrą opcją - poinformował menedżer Milosevicia.

Najgroźniejszy konkurent Bayernu to...
Philipp Lahm

zabrał głos na temat sytuacji w tabeli, w której prowadzący Bayern ma tylko "oczko" przewagi nad zajmującymi 4. lokatę Gladbach. - Naszym najgroźniejszym konkurentem, poza nami samymi, jest wciąż Dortmund - stwierdził kapitan Bawarczyków.
Ibisević w Stuttgarcie, Lakić w Hoffenheim?

W ostatnich dniach stycznia może dojść do nieoczekiwanej wymiany napastników. Oto Vedad Ibisević chce trafić do VfB! Co na to Wieśniaki? - Jestem przeciwny temu transferowi. Ryzyko jest zbyt duże, potrzebujemy Vedada na drugą część sezonu - ocenia sponsor Dietmar Hopp. Zdaniem mediów niewykluczone jednak, że Bośniak odejdzie, a jego miejsce zajmie niechciany w Wolfsburgu Srdjan Lakić. Kłopot w tym, że Chorwat jest celem transferowym także... Stuttgartu.

Obrońca Hoffenheim nie chce odchodzić

Wieśniaki chciały pozbyć się rezerwowego Andreasa Ibertsbergera i znalazły nawet potencjalnych kupców: SC Freiburg oraz 1860 Monachium. Jednak 29-latek postanowił odrzucić oferty, choć ma niewielkie szanse na grę w zespole Holgera Stanislawskiego. - Przemyślałem wszystko w najmniejszych szczegółach i postanowiłem pozostać w Hoffenheim do końca sezonu - oświadczył.

Argentyńczyk odejdzie z Gladbach?

Odkąd Marco Reus przeniósł się z pozycji skrzydłowego do ataku sytuacja Igora de Camargo i Raula Bobadilli w drużynie Luciena Favre'a stała się bardzo, bardzo trudna. Pozycja Reusa i Mike'a Hanke jest bowiem niepodważalna. O ile de Camargo zamierza zacisnąć zęby i walczyć, o tyle Bobadilla poddał się i domaga się transferu. Znalazł nawet zainteresowanego swoją osobą: to FC Luzern. Teraz wszystko zależy od działaczy Borussii.

K'lautern jak lwy walczą o stopera

W poprzednim tygodniu nowym piłkarzem FCK miał zostać Gary Kagelmacher z Germinal Beerschot. Zawodnik uzgodnił już warunki transferu, gdy do gry wkroczyło AS Monaco i... środkowy obrońca, który ma na koncie jeden występ w Realu Madryt, błyskawicznie trafił do Księstwa! - Sprawdzamy, czy belgijski klub nie złamał reguł UEFA. Sprawa może trafić do sądu. To, co zrobili Belgowie, jest bardzo niesportowe i godne potępienia - stwierdził rzecznik Czerwonych Diabłów.

Źródło artykułu: