Sebastian Boenisch: Jeśli tylko będę trenował w Werderze, pojadę na EURO 2012

W środę Sebastian Boenisch powrócił do gry po 16-miesięcznej przerwie. Jak przyznaje, ma znakomite relacje z Franciszkiem Smudą, który niemalże zagwarantował mu miejsce w kadrze na Mistrzostwa Europy. Bardziej obawia się konkurencji w Werderze.

- Mój poprzedni mecz był prawie półtora roku temu. To był pojedynek z Koeln, w którym dwa gole strzelił Arnautović - wspominał po comebacku Sebastian Boenisch. - Bardzo się cieszę, że trener dał mi szanse. Moje kolano się trzyma. Wygląda to dobrze. Mówienie o całkiem nowym początku to może przesada, ale faktem jest, że przerwa zrobiła różnicę - tłumaczy 24-latek.

- Uważam, że mój pierwszy występ był w porządku. Póki co muszę się mocno starać, by zapewnić sobie nowy kontrakt. Poza tym priorytetem wciąż jest zdrowie. Jednak jeśli rozegram kilka dobrych meczów, sytuacja może się błyskawicznie zmienić - zapowiada.

Teraz przed Boenischem nie tylko walka o miejsce w składzie Werderu, ale też bój o powołanie na EURO 2012. - Wychodzę z założenia, że jeśli znów będę trenował w klubie, otrzymam powołanie na Mistrzostwa Europy. Często rozmawiam z selekcjonerem. On tylko czeka aż wreszcie powrócę. Jeśli jednak do EURO nie rozegram żadnego meczu, nie będę piłkarzem pierwszego składu w reprezentacji. W każdym razie wygląda na to, że łatwiej będzie mi wrócić do kadry niż wywalczyć miejsce w podstawowej "11" Werderu - analizuje boczny obrońca.

Jakie są wrażenia Boenischa przed czerwcowym turniejem? - Wiele osób z Polski dzwoni do mnie i pyta, czy zdążę wyzdrowieć. Kibice szaleją za futbolem i z niecierpliwością oczekują meczów. Wywalczenie mistrzostwa Europy jest praktycznie niemożliwe. Inne zespoły są faworytami, ale uważam, że my możemy odegrać istotną rolę. W końcu nasza grupa nie należy do najmocniejszych. W Polsce sądzi się, że przejdziemy dalej - prognozuje zawodnik.

Komentarze (10)
avatar
realista
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fanem jego nie jestem , i liczę ze będzie jakiś inny na lewej obronie , ale jak musiałbym wybierać to wole jego od wawrzyniaka ten zawsze zawala bramki 
avatar
Misiek Stal G
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
strasznie pewny ten Sebastianek 
avatar
Kosiorix44
13.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bądź taki pewny. Oby ,w pierwszej 11 wyszedł Wawrzyniak. 
avatar
Sawczenkos
13.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby po Euro przyszedł nowy trener i więcej tych pseudo Polaków nie powołał. jak chcą być takimi Polakami to niech przyjdą do naszego kraju i niech tu sobie pograją trochę. 
avatar
Sawczenkos
12.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obyś nie pojechał. Na Euro mają jechać Polacy, a nie farbowane lisy jak Ty, a Ty jesteś jednym z najbardziej zafarbowanych. I jeszcze mówisz, że wystarczą Ci treningi. Chłopie od roku w piłkę n Czytaj całość