Kto był najlepszy w 2011 roku?
Najwięcej punktów w mijającym roku w meczach Serie A wywalczył Milan - 80 w 37 spotkaniach. Inter rozegrał dwa mecze więcej i zgromadził 79 punktów. Zaskakująco dobrze wypadło Udinese, które na swoim koncie zapisało 75 punktów. Na kolejnych pozycjach uplasowały się Lazio, Napoli, Juventus i Roma. Ostatnią lokatę, spośród drużyn, które zarówno w sezonie 2010/2011, jak i 2011/2012 występowały w Serie A, zajęło zgodnie z przewidywaniami Lecce, które wywalczyło ledwie 35 "oczek".
Najwięcej goli, co może dziwić, zdobyli Nerazzurri (71), którzy zdystansowali Milan oraz Udinese i Napoli. Najskuteczniejszą defensywę miała ekipa Massimiliano Allegriego, która dała sobie wbić tylko 27 bramek i o 4 wyprzedziła Udinese. Rossonerim aż 21-krotnie udało się zachować czyste konto. Bardzo mało strzelają, ale też bardzo mało tracą gracze Chievo. Klub z Werony zdobył tylko 32 gole, jednak dał sobie wbić zaledwie 39.
Milito: Gola dedykuję kibicom
W środowy wieczór Diego Milito trafił do siatki z gry w Serie A po raz pierwszy od... 11 września! - Chciałbym podziękować kibicom, ponieważ oni zawsze za mną stali. Nie byłem zmartwiony. Oczywiście tęskniłem za strzelaniem goli, jednak tak to czasem bywa w futbolu - powiedział Argentyńczyk po przełamaniu niemocy.
- Mam nadzieję, że będziemy tak grać w każdym meczu. Ja zostaję w Interze, to już postanowione. Jestem tutaj szczęśliwy - zapewnił bohater finału LM z 2010 roku. Inter zakończy 2011 rok na 5. miejscu. Po katastrofalnym początku sezonu to niezły wynik. - Będziemy mieli święta, jakie chcieliśmy. Zajmujemy pozycję, na jaką zasłużyliśmy - skomentował Claudio Ranieri.
Nesta chce zakończyć karierę w Milanie
Defensor Rossonerich wierzy, że nie podzieli losu Alessandro Del Piero, który po sezonie będzie musiał odejść ze swojego klubu, Juventusu. - Chcę zakończyć karierę w cywilizowanym sposób. Najlepiej, gdyby stało się to, gdy będę piłkarzem Milanu. Tutaj poziom jest wysoki i gra się co 3 dni - przyznał Alessandro Nesta.
- Moim celem od początku było pozostanie w Milanie przez 10 lat. Tutaj mieszka moja rodzina i wszystko jest w porządku. Futbol to moje życie - nawet jak jem, oglądam mecze w telewizji. Pomijając kontuzję, uważam moją karierę za bardzo udaną. Dała mi wiele satysfakcji - stwierdził 35-latek, który występuje w Milanie od 2002 roku.
Greco chce przedłużyć z Romą
Kilka tygodni temu wszystko wskazywało na to, że Leandro Greco opuści Romę, ponieważ nie dostawał wielu szans od Luisa Enrique. Ostatnio gra jednak w pierwszym składzie. - Istnieje teraz dobra okazja do przedłużenia kontraktu. Greco jest rzymianinem i nim pozostanie. Oczywiście są kluby, które chcą go pozyskać. On jednak należy do Romy - zapewnił agent 25-latka, Beppe Bozzo.
Del Neri zastąpi Malesaniego?
Dni Alberto Malesaniego w Genui są policzone po tym, jak Rossoblu w fatalnym stylu przegrali 1:6 z Napoli. Jego następcą ma zostać słynny Gigi Del Neri. Enrico Preziosi zamierza dokonać zmiany na stanowisku trenera po Bożym Narodzeniu. 61-letni Del Neri w swojej długiej karierze trenował m.in. Romę, Sampdorię i Juventus.
Auxerre wierzy w transfer Cisse
Djibril Cisse przed kilkoma dniami jednoznacznie wykluczył możliwość odejścia z Lazio. Nie zniechęca to jednak właściciela AJ Auxerre. - Jeśli wierzy się w świętego Mikołaja, to można wierzyć również w powrót Cisse do Auxerre - uważa Gerard Bourgoin. Nadzieje Burgundczyków rozwiewa jednak Edy Reja: - Cisse nie jest na sprzedaż.
Napoli nie będzie już kupować
Dyrektor sportowy Azzurrich, Riccardo Bigon ogłosił, iż Eduardo Vargas będzie jednym wzmocnieniem Napoli w styczniowym oknie transferowym. Za Chilijczyka klub Aurelio de Laurentisa zapłacił 12 mln euro.
- Nie potrzebujemy więcej wzmocnień. Mamy szeroki skład, prezentujący naprawdę wysoki poziom. Dodatkowo po kontuzjach powrócą Britos i Donadel. Vargas jest natomiast świetnym piłkarzem, którego chciało pozyskać bardzo wiele klubów - wyjaśnił Bigon.
Denis zostanie królem strzelców?
Po 16 kolejkach sezonu na czele klasyfikacji strzelców nieoczekiwanie znajduje się German Denis. Napastnik Atalanty strzelił 12 goli i wyprzedza Zlatana Ibrahimovicia (11), Antonio Di Natale (10) oraz Miroslava Klose (9). W Argentyńczyka mocno wierzy dyrektor sportowy klubu z Bergamo, Pierpaolo Marino, który najpierw sprowadził go do Napoli, a następnie do Atalanty.
- Już w Argentynie zdobywał mnóstwo goli. Gratulacje dla trenera Stefano Colantuono, że tak szybko poznał się na jego talencie. Jego sukcesy wynikają z wiary i determinacji. Przed sezonem zdawał sobie sprawę, że to jego ostatnia szansa na zaistnienie w Italii - pochwalił 30-latka Marino.
Gilardino zostaje we Florencji
W ostatnim czasie skomplikowała się sytuacja Alberto Gilardino w drużynie Delio Rossiego. - To zaskakujące, że piłkarz tej klasy nie ma miejsca w podstawowej jedenastce, jednak nie oznacza to, że zostanie sprzedany - zaznacza agent wielokrotnego reprezentanta Italii.
- Gilardino zostanie w Fiorentinie aż do 2013 roku, kiedy wygasa jego kontrakt. Nie ma możliwości transferu, dlatego nie będę rozmawiał na jego temat z innymi klubami. Jestem pewien, że Rossi wydobędzie z niego to, co najlepsze - dodał.