Czwartek w Bundeslidze: Szokujący i "najbardziej chamski w roku" faul piłkarza Schalke! (wideo)

Niemieckie media donoszą, że Gazprom może zostać sponsorem Bayernu. Borussia chce pozyskać 22-letniego pomocnika, który robi furorę w 2. Bundeslidze. Piłkarskie Niemcy są w szoku po tym, co Marco Reusowi zrobił Jermaine Jones.

Szokujące zachowanie Jonesa

Karygodnie zachował się podczas meczu z Gladbach Jermaine Jones. Defensywny pomocnik Schalke rozmyślnie nadepnął na stopę Marco Reusa, zdając sobie sprawę z tego, że 22-latek dopiero co wyleczył kontuzję złamanego dużego palca! Niemiecka federacja już wszczęła śledztwo przeciwko zachowaniu Jonesa, uznając je za "ekstremalnie niesportowe".

- To coś, czego jeszcze nigdy nie doświadczyłem. Zdjęcia i filmy z tego incydentu mówią chyba same za siebie - stwierdził Reus, który w meczu z Schalke zdobył dwa gole. Za swój czyn Jones obejrzał tylko żółtą kartkę od sędziego Wolfganga Starka, a z boiska wyleciał z czerwoną kartką dopiero po podobnym nadepnięciu Igora de Camargo w doliczonym czasie gry.

Co o postawie zawodnika sądzą działacze Schalke? - Tego typu zachowania absolutnie nie powinny mieć miejsca na boisku. Nie będę jednak nic mówił pod wpływem emocji - uciął Horst Heldt. Bild przewinienie Jonesa na Reusie nazwał "najbardziej chamskim faulem roku".

Jones nadeptuje Reusa:

Czerwona kartka dla Jonesa:

Gazprom sponsorem Bayernu?!

Jak dowiedział się Sueddeutsche Zeitung, w ostatnich dniach doszło do tajnego spotkania przedstawiciela Gazpromu Alexeja Millera z Karlem-Heinzem Rummenigge oraz Ulim Hoenessem. Przedmiotem rozmów miały być warunki umowy sponsorskiej pomiędzy rosyjskim gigantem a bawarskim klubem.

Doniesienia te są o tyle zaskakujące, że Gazprom całkiem niedawno przedłużył umowę z Schalke 04, z którym współpracuje od 4 lat, do 2017 roku. Dzięki pieniądzom gazowego potentata w Gelsenkirchen występuje m.in. Raul.

Borussia obserwuje utalentowanego pomocnika

Edgar Prib, gwiazda robiącego furorę w 2. Bundeslidze i Pucharze Niemiec Greuther Fuerth, znalazł się, jak donosi Kicker, na celowniku Juergena Kloppa. 22-latek, którego wycenia się na nieco ponad milion euro, jest dynamiczny i uniwersalny. Może występować i na skrzydle, i na środku pomocy.

O Pribie było ostatnio głośno ze względu na jego nieprawdopodobne pudło w meczu ligowym z Eintrachtem Frankfurt. Niewykorzystaną sytuację można zobaczyć TUTAJ.

Stuttgart chce gwiazdę 2. Bundesligi

Jak informują media w Badenii-Wirtembergii, Fredi Bobić chce pozyskać autora 12 goli w tym sezonie Nicka Proschwitza. 25-latek wyceniany jest na 600 000 euro i występuje w SC Paderborn, które żąda za niego aż 2 mln euro! W Stuttgarcie Proschwitz mógłby włączyć się do walki o miejsce w składzie z Cacau, Pavlem Pogrebnyakiem i Julianem Schieberem.

Skibbe już w Berlinie

Po świętach Michael Skibbe ostatecznie rozwiąże swój kontrakt z tureckim Eskisehirsporem, a od 1 stycznia poprowadzi Herthę. W czwartek odpowiadał na pytania podczas konferencji prasowej. - Chciałbym, by Widmayer kontynuował pracę w roli asystenta - zapowiedział.

- Bardzo się cieszę, że tutaj jestem. Mam nadzieję, że zapewnię Hercie dalszy rozwój. Cel? Powrót Herthy na właściwe dla niej miejsce, czyli do pierwszej trójki - zapowiedział odważnie trener.

Bayern sięgnie po gwiazdę ligi holenderskiej?

Bawarczycy w styczniu kupować nie będą, ale już między sezonami z pewnością dokonają wzmocnień. Nr. 1 na liście życzeń pozostaje Reus, a tuż za nim jest Andre Ayew. Pierwszy nie chce jednak odchodzić z Gladbach, a Ghańczyk niedawno przedłużył kontrakt z Marsylią.

W tej sytuacji na Allianz Arena może trafić Dusan Tadić. 23-letni lewy obrońca, który występuje w Groningen, w tym sezonie zdobył 3 gole i zaliczył 7 asyst. Jest wyceniany na 3 mln euro i był już obserwowany przez skautów z Monachium.

Niechciani w Kolonii wzmocnią outsidera?

Jak dowiedział się Kicker, Kevin Pezzoni i Sebastian Freis, których działacze FC Koeln będą próbowali za wszelką cenę sprzedać w styczniu, znajdują się na celowniku SC Freiburg. - Mam kontakt z klubem Bundesligi - wyjaśnia Freis.

- Dano nam do zrozumienia, że mamy się rozglądać za nowym pracodawcą. Jeśli znajdziemy dogodne opcje, być może odejdziemy na zasadzie wolnych transferów - dodaje napastnik.

Tymczasem władzom FC udało się na kolejne dwa sezony zatrzymać najważniejszego sponsora. Przedsiębiorstwo REWE, posiadające sieć supermarketów, ma siedzibę właśnie w Koeln i od 2007 roku jego logo widnieje na kostiumach Koziołków. - Dostrzegamy w tym klubie ogromny potencjał - wyjaśnił jeden z szefów firmy.

Kłopoty Norymbergi

FC Nuernberg odpadł we wtorek z Pucharu Niemiec po porażce w derbach Bawarii z SpVgg Greuther Fuerth. Postawa drużyny Dietera Heckinga nie spodobała się fanatycznym kibicom FCN, który w liczbie stu po końcowym gwizdku wtargnęli na murawę easy-credit Stadion.

Władze klubu już zapowiedziały wydanie zakazów stadionowych dla chuliganów, a także oficjalnie przeprosiły drużynę z Fuerth. Mimo to Norymberga może spodziewać się poważnych sankcji, takich jakie dotknęły Hansę Rostock i Dynamo Drezno za zachowanie ich sympatyków.

Abdessadki zwolniony po skandalu... szamponowym!

W środę informowaliśmy, że SC Freiburg wypowiedział w trybie natychmiastowym kontrakt Yacine Abdessadki. Bild ujawnił, jakie były tego przyczyny. Otóż 10 grudnia w hotelu w Kolonii tuż przed meczem z FC Koeln zawodnik miał ukraść dwa dozowniki do szamponu znajdującego się pod prysznicem! - Nie akceptujemy tego typu zachowań. To odbija się na reputacji całego klubu - stwierdził jednoznacznie Dirk Dufner.

Jednak piłkarze mają zupełnie inną wersję wydarzeń. - Yacine chciał wziąć prysznic, ale jego dozownik do szamponu był pusty. Poszedł więc do pokoju obok, gdzie mieszkali Heiko Butscher i Jonathan Schmid, aby pożyczyć od nich - tłumaczy adwokat Marokańczyka. - W międzyczasie kolega z pokoju Yacine, Garra Dembele zamówił dwa nowe szampony. Dla nich to była normalna usługa. Nie mam pojęcia od kiedy w hotelach płaci się za mydło i szampon - kręci głową prawnik. Sprawa wkrótce trafi do sądu.

Komentarze (0)