Rafał Kosznik: Tylko seria zwycięstw pozwoli nam awansować w tabeli

Dokładnie dwa miesiące trwała przerwa Rafała Kosznika spowodowana kontuzją. Ostatnio jednak 28-letni defensor zaliczył dwa występy w barwach Warty. Oba te mecze zakończyły się remisami, a poznaniacy odczuwali po nich duży niedosyt.

Apogeum niezadowolenia miało miejsce zwłaszcza po domowym starciu z GKS Katowice, w którym ekipa Artura Płatka wypracowała multum sytuacji strzeleckich, a dało jej to zaledwie jeden punkt. - Byliśmy stroną przeważającą, zwłaszcza w drugiej połowie. Udało nam się wyjść na prowadzenie, lecz nie potrafiliśmy utrzymać korzystnego wyniku. Mimo to było jeszcze kilka okazji, by zdobyć trzeciego gola i ze spokojem zwyciężyć. Trudno w takich okolicznościach cieszyć się z remisu - ocenił Rafał Kosznik.

Warta ugrzęzła w środku tabeli i nie potrafi ruszyć do góry. Do tego byłaby potrzebna seria wygranych, a w obecnych rozgrywkach zieloni odnosili najwyżej dwa triumfy z rzędu. Z czego to wynika? - Cały czas szukamy przyczyn. Pracujemy naprawdę solidnie, żeby ten mankament zniwelować. Niestety nie wiedzie nam się zbyt dobrze, a seria udanych występów byłaby bardzo potrzebna. Można tylko mieć nadzieję, że kolejny pojedynek zapoczątkuje lepsze czasy - dodał 28-letni obrońca.

Jak Kosznik ocenia swoją aktualną dyspozycję? - Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Jeśli chodzi o starcie z GKS, to chyba było widać, że dość mocno angażowałem się w ofensywę. Po dwumiesięcznej przerwie najłatwiej odbudować formę regularną grą.

W niedzielę zieloni zmierzą się na wyjeździe z Zawiszą. Bydgoszczanie wciąż są liderem I ligi, ale ostatnio wpadli w kryzys. - To będzie ciekawe spotkanie. My na pewno zagramy o pełną pulę. Do tej pory nie wykorzystywaliśmy potknięć rywali z czołówki. Dlatego trzeba patrzeć przede wszystkim na siebie. Awansujemy o kilka miejsc tylko jeśli będziemy regularnie wygrywać. Powody do optymizmu są, bo gra nie wygląda źle. Nie mamy już problemów ze stwarzaniem sytuacji. Trzeba jedynie popracować nad zachowaniem czystego konta. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, to będę spokojny, bo z przodu zawsze jesteśmy w stanie coś strzelić - zakończył Kosznik.

->Więcej o Warcie Poznań

Źródło artykułu: