Pato wypada na miesiąc
Przez minimum cztery tygodnie na boiskach nie pojawi się napastnik Milanu Alexandre Pato, który podczas środowego pojedynku z Udinese w Serie A doznał urazu łydki. To kolejna kontuzja tego 22-letniego snajpera, który z powodu powtarzających się przerw w grze nie może na dobre rozwinąć swych umiejętności, co martwi m.in. Adriano Gallianiego, wiceprezydenta Milanu.
- Spotkałem się dziś z trenerem i lekarzami, by zrozumieć dlaczego ten chłopak w 2008 i 2009 roku był wolny od kontuzji, a teraz przydarzają mu się one bez przerwy.
Ranieri nowym trenerem Interu
Drugi mediolański klub, Inter także ma w ostatnim czasie swoje problemy. Mowa o stanowisku pierwszego trenera, z którego zwolniony został Gian Piero Gasperini i to nim dane było mu cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w nowym klubie. Jego miejsce zajął były opiekun Juventusu czy Romy Claudio Ranieri.
- Jestem bardzo szczęśliwy mogąc tu być. Cieszył mnie już sam telefon od prezydenta Massimo Morattiego. Dzisiaj odbyłem bardzo interesujące spotkanie z nim. Po raz pierwszy rozmawialiśmy ze sobą, gdy jeszcze nie był on prezydentem tego klubu, a ja obserwowałem na San Siro mecz Interu z Milanem.
Pseudokibice grożą Reji śmiercią
Problem z trenerem ma także Lazio, choć ściślej mówiąc kłopoty ma sam szkoleniowiec Edy Reja. Niedawno wypowiadał się on dość niepochlebnie o kibicach Lazio, którzy nie zauważają starań i wiecznie narzekają na prezentowany poziom i osiągane wyniki. Wypowiedź ta nie przypadła do gustu większości fanów rzymskiej drużyny, ale część z nich przekroczyła wszelkie granice grożąc 65-latkowi śmiercią.
W przeszłości fani rzymskiego Lazio wielokrotnie wchodzili na boisko treningowe, by stanąć z nimi twarzą w twarz i przetłumaczyć niektórym zawodnikom, iż kontynuowanie słabszych serii wyników może się dla nich fatalnie skończyć.
Roma buduje stadion
AS Roma tymczasem wdraża w życie plan, który ma sprawić, że za trzy lata, dokładnie w sezonie 2014/2015 klub będzie występować na nowym obiekcie, zbliżonym do angielskich standardów, z trybunami blisko boiska oraz bez bieżni lekkoatletycznej.
Kolejne spotkanie w tej sprawie odbyło się w środę i ustalono na nim, że około roku potrwają przygotowania do realizacji inwestycji, w tym wybór odpowiedniego miejsca oraz sprawy biurokratyczne, a pozostałe 24 miesiące zostaną już wykorzystane na budowę obiektu, który zdaniem burmistrza Rzymu ma sprawić, że drużyny gości będą bały się na nim grać.
Conte zadowolony z remisu
Jedyną drużyną we Włoszech mającą własny stadion jest na razie Juventus. Ten zremisował w środę właśnie na swoim obiekcie ze skazywaną na pożarcie Bologną, jednak trener Antonio Conte był po meczu dumny ze swoich graczy, twierdząc, że mimo gry w liczebnym osłabieniu pokazali prawdziwy charakter, nie dopuszczając rywala do głosu.
- Szkoda, że nie udało nam się odnieść zwycięstwa, ale jestem szczęśliwy i podbudowany tym co pokazali moi zawodnicy. Można było dostrzec, że ta drużyna ma duszę. Graliśmy przez ponad 50 minut w liczebnym osłabieniu, tracąc gola ze stałego fragmentu gry i nie pozwalając rywalom na stworzenie jakiejkolwiek innej groźnej sytuacji bramkowej.
Genoa nowym liderem
Poza Juventusem także trzy pozostałe drużyny mające po dwóch kolejkach sześć oczek, straciły w środę punkty. Wykorzystała to Genoa, która na swoim boisku rozbiła Catanię Calcio aż 3:0, po dwóch golach Rodrigo Palacio oraz jednym trafieniu Kevina Constanta. Triumf sprawił, że gracze ze stolicy Ligurii wyprzedzili wszystkich rywali i są liderem klasyfikacji i nie zmieni tego nawet czwartkowy pojedynek Romy z Sieną, który zamknie tę serię zmagań w Serie A.