Za ciosem po kolejną wygraną - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy

W środę o godzinie 16.00 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli dojdzie do konfrontacji miejscowej Stali z Wisłą Puławy. Obie ekipy mają po tyle samo punktów i sąsiadują ze sobą w tabeli. Emocji nie powinno więc zabraknąć.

Beniaminek z Puław w obecnych rozgrywkach radzi sobie całkiem nieźle. Na własnym stadionie Wisła nie straciła jeszcze punktu. Z kolei na obcych stadionach było nieco gorzej. Wisła dwukrotnie wywoziła z meczów wyjazdowych po jedynym oczku, a tylko raz, w Siedlcach z miejscową Pogonią musiała przełknąć gorycz porażki. W ostatniej kolejce ekipa z Puław wygrała na stadionie w Poniatowej 2:1 ze Zniczem Pruszków.

O sile Wisły stanowi przede wszystkim linia ataku. Konrad Nowak i Łukasz Giza imponują formą strzelecką. Jak do tej pory razem maja na koncie siedem goli. Warto podkreślić, że w poprzednich rozgrywkach Nowak zdobył dla swojej ekipy 17 goli, a Giza aż 25. Obaj w znacznym stopniu przyczynili się do awansu zespołu do drugiej ligi.

Większość graczy związana jest z regionem. W kadrze nie brakuje piłkarzy, którzy w przeszłości występowali na zapleczu ekstraklasy. Wspomniany Nowak, a także Michał Budziński reprezentowali barwy Motoru Lublin, a Mikołaj Skórnicki grał m.in. w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy Stali Stalowa Wola.

Stal Stalowa Wola po bardzo dobrym początku w ostatnim czasie nie prezentowała się dobrze. Pojawiły się głosy, że pracę stracić może szkoleniowiec zielono-czarnych Sławomir Adamus. Stalowcy zwycięstwem nad Pogonią Siedlce prawdopodobnie uratowali posadę trenera. Władze klubu z ulicy Hutniczej nie były przekonane co do słuszności roszady, a wygrana na pewno upewniła ich w przekonaniu, że na zmiany jest jeszcze za wcześnie.

Adamus, który długo upierał się przy koncepcji gry jednym napastnikiem na mecz w Siedlcach zdecydował się na zmianę, która okazała się być skuteczna. Opiekun Stalówki po zawodach z Pogonią stwierdził, że mimo iż na boisku było dwóch nominalnych napastników, to Stal nie była ustawiona tak ofensywnie. W składzie na to spotkanie doszło także do kilku innych zmian, między innymi w bramce Sebastiana Ciołka zastąpił Bartłomiej Dydo.

Na środowe spotkanie wróci już pauzujący ostatnio za nadmiar żółtych kartek Michał Skórski. Prawdopodobnie do dyspozycji trenera będzie także Tomasz Lewandowski, który z powodu urazu nie zagrał w Siedlcach. Piłkarze Stali zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą popadać w jakiś optymizm, gdyż każdy ligowy mecz może być trudniejszy od poprzedniego. - W tej lidze nie ma łatwych rywali. Tutaj tak naprawdę każdy może wygrać z każdym. My z obojętnie jakim rywalem gramy, to zawsze przykładamy się do gry na 100 proc. Tym razem nie będzie inaczej i powalczymy z Wisłą o komplet punktów - powiedział pomocnik i kapitan Stalówki Jarosław Piątkowski.

Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy / śr 14.09.2011 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Stal: Dydo - Demusiak, Wieprzęć, Żmuda, Kusiak, Piątkowski, Turczyn, Walaszczyk, Horajecki, Białek, Fabianowski.

Wisła: Beszczyński – Gawrysiak, Skórnicki, Budzyński, Misztal, Giziński, Mokiejewski, Giza, Kozieł, Nowak, Wiącek.

Sędzia: Robert Hasselbusch (Warszawa).

Źródło artykułu: