Zwycięstwa nadszedł czas - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

- Oby nie było powtórki z Bełchatowa - mówią fani beniaminka ligi. Z GKS-em Podbeskidzie przegrało aż 0:6 i za nic w świecie nie chce powtórzyć tamtego rezultatu. Rzecz jasna Podbeskidzie do Lubina jedzie po trzy punkty, ale Zagłębie ma za sobą pojedynki z Lechem Poznań i Wisłą Kraków, więc liczy, że odbije sobie niekorzystne wyniki właśnie na Podbeskidziu.

W pierwszym spotkaniu Miedziowi zremisowali z Kolejorzem 1:1, ratując remis w końcówce meczu. Wówczas kapitalnym strzałem popisał się Szymon Pawłowski. Jednak później lubinianie pojechali do Krakowa i przegrali z Wisłą 0:1.

Podbeskidzie w trzech meczach zdobyło dwa punkty. Na inaugurację zremisowało z Jagiellonią Białystok 2:2, chociaż przegrywało 0:2. Niektórzy twierdzą, że Podbeskidzie nie zdobyłoby punktu, gdyby nie we wspomnianym spotkaniu nie spadł deszcz. Na takiej murawie nie liczyły się już umiejętności, lecz spryt, a tego więcej mieli ówcześni gospodarze. W kolejnym meczu Podbeskidzie przegrało w Bełchatowie z GKS-em 0:6, a tydzień temu zremisowało z Widzewem Łódź 0:0.

Obie drużyny przystąpią do rywalizacji w najsilniejszych składach. Z Lechem Jan Urban nie mógł skorzystać z Bartosza Rymaniaka, ale zastąpił go Janusz Gancarczyk. Z Wisłą już zagrał i były zawodnik Polonii Warszawa został przesunięty do linii pomocy. Możliwe, że jednak zmieni go David Salomon Abwo. Niewykluczone, że także Maciej Małkowski czy Patryk Rachwał wylądują na rezerwie, ponieważ spotkania z Wisłą Kraków nie mogą uznać za udane.

W Podbeskidziu pierwszym bramkarzem nie jest już Richard Zajac. Zastąpił go Mateusz Bąk i bramki przeciwko Widzewowi Łódź nie puścił. Linię ataku prawdopodobnie będą tworzyć Adrian Sikora oraz Robert Dejman. Ten pierwszy strzelił Zagłębiu cztery gole z czego dwa w Pucharze Polski.

Faworytem piątkowego meczu są dwukrotni mistrzowie Polski. Ich celem jest walka o pierwszą szóstkę. Mają za sobą dwa niezwykle trudne spotkania. Teraz czeka ich teoretycznie łatwiejszy. Fani wymagają zwycięstwa. Podbeskidzie nie ma nic do stracenia. Z pewnością remis wzięliby w ciemno.

KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała / pt. 19.08.2011 r. godz. 18:00

Przewidywane składy:

KGHM Zagłębie Lubin: Isailović - Rymaniak, Hanek, Reina, Costa - Hanzel, Rachwał - Abwo, Pawłowski, Małkowski - Sernas.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Bąk - Cienciała, Sourek, Konieczny, Król - Sokołowski, Metelka, Łatka, Rogalski - Sikora, Demjan.