Jak dotąd nie ujawniono, ile władze 4. klubu Bundesligi zapłaciły Polonii Warszawa za Artura Sobiecha. Media sugerują, że kwota nie była niższa od 1.1 mln euro (na tyle opiewała oferta, która trafiła na biurko Józefa Wojciechowskiego) i nie przekroczyła półtora miliona. 20-latek, który będzie w Hannoverze występował z nr. 9 na koszulce, podpisał umowę do 30 czerwca 2014 roku.
W ataku drużyny Mirko Slomki reprezentant Polski będzie rywalizował z Didierem Ya Konanem z Wybrzeża Kości Słoniowej i Norwegiem Mohammedem Abdellaoue. Ten duet w minionym sezonie zapewnił Die Roten aż 24 gole, co sprawia, że Polakowi niełatwo będzie wywalczyć miejsce w wyjściowej "11". Klub z Dolnej Saksonii w nadchodzącym sezonie oprócz Bundesligi rywalizować będzie w Pucharze Niemiec i Lidze Europejskiej.
Sobiech, który wciąż nie doszedł do pełni zdrowia po artroskopii kolana, dołączy do nowych kolegów w najbliższy poniedziałek podczas obozu przygotowawczego. Pierwszy oficjalny występ może zaliczyć 31 lipca, gdy H96 zmierzą się w I rundzie DFB-Pokal z Anker Wismar. - Z Arturem Sobiechem, dzięki jego sile wysokim umiejętnościom, będziemy mieć dodatkowe możliwości w ataku. Uważam, że jest to gracz z bardzo dobrymi perspektywami - skomentował trener Slomka.
Sobiech dołączył do coraz liczniejszej polskiej kolonii w Bundeslidze. Za naszą zachodnią granicą występują już Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski, Adam Matuszczyk, Sławomir Peszko, Sebastian Boenisch oraz Mateusz Klich. Niewykluczone, że w trwającym okienku transferowym do Niemiec trafią kolejni biało-czerwoni. Mówi się o zainteresowaniu Grzegorzem Sandomierskim (Schalke) oraz Ludovikiem Obraniakiem (HSV i Wolfsburg).