Remisując z Zagłębiem Lubin piłkarze Ruchu zaprzepaścili szansę na zajęcie miejsca w czubie tabeli. Jak przyznał po spotkaniu strzelec jednej z bramek dla Niebieskich Maciej Jankowski w klubie wszyscy spokojnie podchodzą do szans Ruchu w walce o trzecie miejsce. - Po tym remisie na pewno jakiś żal w nas jest. Do walki o puchary podchodzimy spokojnie. Staramy się w każdym meczu grać jak najlepiej - przyznał napastnik chorzowian, który zgodził się z opinią, że nie był to najlepszy występ Ruchu. - Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Nawet jak się przydarzy słabszy mecz, to punkty trzeba łapać - znalazł "plusy" straty bramki w doliczonym czasie gry snajper 14-krotnych mistrzów Polski.
Jankowski nie zgodził się z opinią, że w bieżącym sezonie polska liga jest słaba i przez to wiele zespołów ma szansę walki o europejskie puchary. - Poziom jest wyrównany. Przecież zdarza się, że drużyny z dołu tabeli wygrywają z tymi z góry ligi - zauważył "Jankes".
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że pozyskaniem Macieja Jankowskiego zainteresowane są kluby z ligi niemieckiej. Piłkarz Niebieskich spokojnie podchodzi do tych rewelacji. - Mam kontrakt w Ruchu i tutaj staram się grać jak najlepiej - krótko powiedział piłkarz zespołu z Cichej.