O konieczności wymiany podłoża i murawy na stadionie przy ulicy Bułgarskiej pisano już w październiku. Był to efekt przeglądu murawy dokonanego na zlecenie UEFA przez stowarzyszenie STRI. Koszt całej operacji miał wynosić 1,2 miliona złotych. Dzisiaj wiadomo jednak, że nie wchodzi ona w grę. UEFA poinformowała bowiem, że przed samym turniejem Euro 2012 konieczna będzie wymiana murawy, bo starej nie zaakceptuje. Nie wiadomo jednak, kto poniesie koszty wymiany murawy. - Działa to tak, że gospodarz zwraca się przed imprezą o aprobatę murawy do UEFA, aa wysyła swoich przedstawicieli. W zależności od sytuacji mogą oni albo zaakceptować trawę, albo zalecić wymianę murawy. Wówczas organizator imprezy albo bierze ryzyko na własną rękę i sam wybiera firmę wykonawczą, albo prosi UEFA o wskazanie zaufanych wykonawców - powiedział dla Gazety Wyborczej Grzegorz Szulczyński z firmy, która kładła murawę na stadionie Lecha.
We wtorek ma być rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę wymiany murawy. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji chcą, aby Lech Poznań i Warta Poznań partycypowały w kosztach tej operacji. Błędem jest jednak myślenie, że wymiana podłoża rozwiąże problemy z murawą na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Na stadionach tego typu murawę wymienia się kilka razy w roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza