- Pod koniec meczu obawialiśmy się o końcowy rezultat, tak więc szkoda, że nie rozstrzygnęliśmy wcześniej losów rywalizacji na swoją korzyść. Jest jednak dobrze i podobało mi się, że kontrolowaliśmy spotkanie bez większego ryzyka. Wszyscy zawodnicy zagrali dobrze, także Pirlo, który grał na innej pozycji, ale nie miał z tym problemów - stwierdził.
- Po raz kolejny możemy żałować, że byliśmy nieskuteczni. Wówczas mielibyśmy większą asekurację. Muszę powiedzieć, że po wznowieniu rozgrywek radzimy sobie naprawdę dobrze, ale nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie, wkrótce jednak ją osiągniemy - dodał.