Ciężka przeprawa Barcelony, Królewscy z beniaminkiem - przed 24. kolejką Primera Division

W ostatnim tygodniu FC Barcelona osiągnęła szczęśliwy remis ze Sportingiem Gijon oraz przegrała w Lidze Mistrzów z Arsenalem Londyn. Teraz przyjedzie do nich kolejny trudny rywal - Athletic Bilbao. Łatwiejszą przeprawę będzie miał drugi Real Madryt. Królewscy przyjmą Levante, które w tym sezonie straciło już osiem bramek na Santiago Bernabeu.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeden z gorszych okresów w tym sezonie przeżywa FC Barcelona. Katalończycy w poprzedniej kolejce dopiero na 10 minut przed końcem uratowali remis ze Sportingiem Gijon, a w środku tygodnia przegrali w Lidze Mistrzów z Arsenalem Londyn. W najbliższej kolejce na Camp Nou przywitają solidne Athletic Bilbao, które ma aspiracje do pierwszej czwórki. Baskowie mieli świetną serię czterech zwycięstw, jednak niespodziewanie przerwali ją w wyjazdowym starciu z Mallorką. Obie jedenastki zmierzyły się ze sobą w ćwierćfinale Pucharu Króla i dwukrotnie padł remis w tym sezonie. Kolejny taki wynik goście przyjęliby bez większego zastanowienia.

Znacznie łatwiejsze zadanie czeka piłkarzy Realu Madryt, którzy przyjmą Levante. Królewscy dzięki zwycięstwu nad Espanyolem zbliżyli się na odległość pięciu punktów do lidera. W spotkaniu z Los Pericos stracili jednak Ikera Casillasa, który na początku otrzymał czerwoną kartkę. W tej sytuacji szansę na drugi występ w Primera Division ma Polak Jerzy Dudek. Były gracz Liverpoolu rywalizuje o pierwszy skład z innym etatowym rezerwowym Blancos - Antonio Adanem. Obie ekipy rywalizowały ze sobą w ćwierćfinale krajowego pucharu i już w pierwszym spotkaniu gracze Jose Mourinho wygrali 8:0. W sobotę beniaminkowi również nie daje się większych szans, choć mają serię trzech zwycięstw z rzędu, w których nie stracili ani jednej bramki.

Już od dziewięciu kolejek nie przegrała Valencia, dzięki czemu w poprzedni weekend awansowała na upragnione trzecie miejsce. Nietoperze zmierzą się ze Sportingiem Gijon, który ostatnio urwał punkty mistrzowi, ale i tak ma zaledwie oczko przewagi nad strefą spadkową. Asturyjczycy lubią grać na Estadio Mestalla, gdzie w ostatnich trzech meczach zdobyli aż siedem punktów. W tym sezonie gracze Unaia Emery'ego spisują się jednak bardzo dobrze u siebie i każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy trzeba będzie uznać za niespodziankę.

Po dwóch porażkach muszą się ocknąć piłkarze Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne przegrały ostatnio z Levante i Deportivo La Coruna, a teraz przyjmą najsłabszą ekipę La Liga - Malagę. Andaluzyjczycy poczynili poważne wzmocnienia w zimowym okienku transferowym, a mimo to nie potrafią wygrać od 2 stycznia. Na El Magrigal tym samym powraca trener Manuel Pellegrini, który przez pięć lat pracował z Yellow Submarines i poprowadził tę ekipę do półfinału Ligi Mistrzów.

W coraz większym kryzysie jest Espanyol Barcelona. Los Pericos po świetnej pierwszej rundzie sezonu złapali zadyszkę i w lutym jeszcze nie zdobyli ani jednego punktu. Katalończycy zagrają na wyjeździe z Osasuną Pampeluną, która po ostatniej porażce znalazła się w strefie spadkowej. Z tego względu pracę stracił Jose Antonio Camacho, a zastąpił go Luis Mendilibar.

Program 24. kolejki Primera Division:

Sobota, 19 luty

Valencia - Sporting Gijon, godz. 18:00

Real Madryt - Levante, godz. 20:00

Real Saragossa - Atletico Madryt, godz. 22:00

Niedziela, 20 luty

Getafe - Racing Santander, godz. 17:00

Villarreal - Malaga, godz. 17:00

Almeria - Deportivo La Coruna, godz. 17:00

Osasuna Pampeluna - Espanyol Barcelona, godz. 17:00

Sevilla - Hercules Alicante, godz. 19:00

FC Barcelona - Athletic Bilbao, godz. 21:00

Poniedziałek, 21 luty

Real Sociedad - Mallorca, godz. 21:00

->Wyniki Primera Division<-

->Tabela Primera Division<-

->Klasyfikacja strzelców Primera Division<-

Komentarze (0)