Piłkarze Śląska Wrocław przebywają na pierwszym w tym roku zgrupowaniu. Zielono-biało-czerwoni trenują obecnie w Spale. - Trenujemy przede wszystkim w hali, co nie oznacza, że zawodnicy nie mają zajęć czysto piłkarskich. We wtorek ćwiczyliśmy na głównym boisku trawiastym w Spale, w środę byliśmy na doskonałej sztucznej murawie w Skierniewicach, gdzie rozegraliśmy wewnętrzną gierkę. Staramy się tak pracować i tak urozmaicać ten obóz, by chłopcom nie przyszło do głowy, że są zapaśnikami czy dżudokami, a nie piłkarzami - czytamy na łamach slaskwroclaw.pl wypowiedź Oresta Lenczyka, trenera WKS-u.
- Po tych pierwszych treningach jestem zadowolony. Wszyscy pracują zgodnie z tym, czego od nich oczekujemy. Oprócz treningów mamy także odprawy. Pracujemy przede wszystkim nad starymi błędami z rundy jesiennej, by wiosną się już nie powtarzały - dodaje "Nestor" polskich trenerów.
Cały czas na testach w drużynie z Wrocławia przebywa obrońca Robert Arzumanjan. - Widać, że coś potrafi. Niebawem kończy się zgoda jego macierzystego klubu na treningi ze Śląskiem i będziemy musieli podjąć ostateczną decyzję. Mam jeszcze kilka dni, by go ocenić - wyjaśnił trener na łamach oficjalnej strony internetowej klubu ze stolicy Dolnego Śląska.
- Kadrę zamkniemy w ostatni dzień okienka transferowego. Nie można wykluczyć, że do tego czasu ktoś jeszcze do nas dołączy. Nie będzie też tak, że nie będę zainteresowany jakimś zawodnikiem tylko dlatego, że nie przygotowywał się z nami do rundy. W klubie są osoby, które cały czas zajmują się wzmocnieniami - podsumował trener WKS-u.
Więcej na slaskwroclaw.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
