Bramkarz Borussii Dortmund zostaje w klubie

PAP
PAP

Do czerwca 2014 kontrakt z zespołem lidera Bundesligi przedłużył Roman Weidenfeller. Klubowy kolega polskiego tercetu z Dortmundu w rundzie jesiennej puścił najmniej goli spośród wszystkich regularnie występujących w niemieckiej ekstraklasie bramkarzy.

Umowa Romana Weidenfellera z Borussią wygasała już za pół roku, a w mediach głośno zaczęło mówić się o braku porozumienia klubu z 30-latkiem i jego możliwych przenosinach do angielskiej Premier League.

- Cieszę się, że moja sportowa kariera wciąż będzie mieć miejsce w BVB. Jestem dumny, że władze Borussii wspierają mnie i dają mi odczuć, że chcą iść ze mną tą samą drogą - powiedział wychowanek FC Kaiserslautern, który w klubie z Signal Iduna Park występuje od 2002 roku.

- Roman od dłuższego czasu jest ważnym elementem naszej drużyny i logiczne jest, aby współpracę kontynuować - ocenił dyrektor sportowy Michael Zorc.

Weidenfeller w rundzie jesiennej w 17 meczach przepuścił ledwie 10 goli. Żaden z innych golkiperów Bundesligi nie może pochwalić się lepszym rezultatem. Według rankingu magazynu Kicker lepszy od bramkarza Borussii jest jedynie reprezentant kraju, Manuel Neuer.

Komentarze (0)