- To wyjazd motywacyjny. Treningi u boku Pepe Reiny pokażą mu, ile brakuje mu do najlepszych - mówi na łamach Przeglądu Sportowego Andrzej Dawidziuk, trener MSP Szamotuły. To właśnie tam na co dzień trenuje Tomasz Ptak. Od trzech lat doszkala się w Szamotułach, ale co weekend jeździ na mecze III-ligowego Górnika Konin.
Dawidziuk sytuację Ptaka porównuje do tej Łukasza Fabiańskiego. "Fabian" też jako 18-latek poleciał na Wyspy Brytyjskie i trenował z Arsenalem Londyn. Kanonierzy chcieli go wziąć do akademii piłkarskiej, ale rodzice i Dawidziuk uznali, że to za wcześniej. Arsenal jednak cały czas śledził losy reprezentanta Polski i trzy lata później ściągnął go do siebie.
Źródło: Przegląd Sportowy.