Czwartek w Premier League: Ferguson chciałby poprowadzić Barcelonę, Chelsea może przegrać bitwę o Neymara

Jedno z marzeń sir Alexa Fergusona dotyczy FC Barcelony. Szkot chciałby bowiem poprowadzić zespół z Hiszpanii. Natomiast Chelsea Londyn może przegrać z Juventusem Turyn walkę o Neymara, jednego z najlepszych napastników młodego pokolenia na świecie. Z kolei Liverpool ustalił z Fabio Capello, iż Steven Gerrard będzie przebywał na boisku nie więcej niż przez godzinę. Tymczasem kapitan The Reds opuścił murawę dopiero 6 minut przed końcem towarzyskiego meczu z Francją. Co więcej, zszedł z kontuzją ścięgna udowego. Z kolei Steve Kelly, agent Nevena Suboticia, zdementował informacje mówiące, że jego klient w styczniu trafi do Arsenalu bądź Chelsea Londyn.

Ferguson chciałby poprowadzić Barcelonę!

- Byłoby wspaniale, gdybym raz w życiu odszedł do Barcelony. To byłoby marzenie - mówi sir Alex Ferguson, menedżer Manchesteru United, który pracuje na Old Trafford ponad 24 lata.

- Ich ideologia i filozofia, całe to miejsce jest fantastyczne. Ale jestem w tym samym rodzaju klubu pod względem wizji. Innej kultury może, ale także zawsze staramy się wygrać mecz - przyznał szkocki menedżer.

Chelsea może przegrać bitwę o Neymara

Latem Chelsea Londyn bardzo zabiegała o Neymara. 18-latek zdecydował się podpisać nowy, pięcioletni kontrakt z Santosem. Wydawało się, że The Blues mają największe szanse pozyskania tego gracza.

- Jest pięć klubów zainteresowanych mną: Juventus, Chelsea, Real Madryt, Manchester United i Inter Mediolan. Wniosek jest taki, że najbardziej podoba mi się Juventus. Inter ma prestiż. Ronaldo tam grał, a on jest jednym z moich idoli, ale ja wolę Juventus. Mogę bez problemu powiedzieć, że chętnie nosiłbym koszulkę Bianconerich - powiedział na łamach La Gazzetta dello Sport Neymar.

Latem Chelsea proponowała za niego 25 milionów funtów. Nie udało jej się jednak ściągnąć go na Stamford Bridge.

Liverpool wściekły na Capello

Liverpool ustalił z Fabio Capello, iż Steven Gerrard będzie przebywał na boisku nie więcej niż przez godzinę. Tymczasem kapitan The Reds opuścił murawę dopiero 6 minut przed końcem towarzyskiego meczu z Francją. Co więcej, zszedł z kontuzją ścięgna udowego.

- Rozmawialiśmy ze Stevenem i powiedział, że zagra godzinę, ale po kontuzji Barry'ego mieliśmy trochę problemów. Liverpool pytał nas czy Gerrard może grać tylko przez godzinę. Oni nie mogą decydować, jak długo zawodnik będzie przebywał na boisku w meczu reprezentacji. Jesteśmy oczywiście niezadowoleni z tego, co się stało ze Stevenem - powiedział Capello.

Agent Suboticia dementuje

Steve Kelly, agent Nevena Suboticia, zdementował informacje mówiące, że jego klient w styczniu trafi do Arsenalu bądź Chelsea Londyn. Doniesienia prasowe mówiły, iż The Blues sięgną po niego wobec poważnej kontuzji Johna Terry'ego.

- Jestem świadomy tego, że pojawiły się najnowsze plotki łączące Nevena z przejściem do Anglii, ale mogę kategorycznie wykluczyć jego odejście z Dortmundu w styczniu. Neven jest szczęśliwy w Borussii i koncentruje się na walce o pozostanie na szczycie Bundesligi - powiedział Kelly.

Man City zainteresowany piłkarzem Espanyolu

Siedem milionów funtów - taka kwota odstępnego widnieje w kontrakcie Victora Ruiza, obrońcy Espanyolu. 21-letnim środkowym obrońcą zainteresował się Manchester City.

Latem 4,5 miliona funtów proponowało Napoli, lecz oferta została odrzucona. W styczniu do gry ma się włączyć Man City.

Pienaar przejdzie z Evertonu do Interu?

Inter Mediolan monitoruje sytuację Stevena Pienaara. Zawodnikowi Evertonu po sezonie kończy się kontrakt i na razie nowa umowa nie została podpisana. Mistrzowie Włoch w styczniu mogą z nim podpisać kontrakt i latem piłkarz z RPA przeszedłby do nich za darmo.

The Toffees próbują zatrzymać 28-latka na Goodison Park, ale ciągle słyszą od niego "nie".

Donovan jeszcze nie podjął decyzji

Reprezentant USA Landon Donovan nie podjął jeszcze decyzji czy w styczniu wróci do Premier League. W poprzednim sezonie był wypożyczony do Evertonu i w bardzo krótkim czasie pokazał, że byłby jedną z gwiazd The Toffees.

- Dajcie mi jeszcze kilka tygodni, a odpowiem na to pytanie. Teraz jestem na krótkich wakacjach i chcę się nimi nacieszyć. Później podejmę decyzję - stwierdził Donovan.

Fredrik Ljungberg może wrócić do Premier League

Niegdyś Fredrik Ljungberg był gwiazdą Premier League, grając w Arsenalu Londyn. Jednak w tej chwili występuje dla Chicago Fire, chociaż jak donosi Phil Smith, agent piłkarza, Szwed ma propozycję powrotu do ligi angielskiej.

- Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Fredrik jest otwarty na sugestie i ma kilka opcji w Anglii. Są to oferty z różnych lig, ale nie zostaną rozstrzygnięte przed styczniem - powiedział Smith. 33-letni Ljungberg przez 9 sezonów grał dla Kanonierów, strzelając 72 bramki.

McLeish oczekuje więcej od Hleba

Alexander Hleb latem został wypożyczony z FC Barcelony do Birmingham City. Alex McLeish, menedżer Blues, spodziewał się więcej po reprezentancie Białorusi.

- Alex jest graczem z dużą renomą i to jest wyzwaniem dla niego, żeby ją utrzymać - powiedział trener, po czym dodał: - W tej chwili musimy popracować nad jego kondycją.

Komentarze (0)