Trzeba jednak od razu dodać, iż siedem z nich zdobył na Łazienkowskiej. - Sam się nad tym zastanawiałem i przyszło mi do głowy tylko jedno wytłumaczenie - Legia w meczach z nami grała bardziej otwartą piłkę u siebie niż przy Reymonta. Przy Łazienkowskiej miałem więcej miejsca do gry. U nas oni z reguły bronili wyniku - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
Który ofensywny zawodnik Legii będzie najgroźniejszy? - Dobrze wygląda Radović. Oglądałem kilka skrótów meczów Legii i zawsze był zamieszany w jakąś sytuację bramkową - dodaje.
Cały wywiad w Przeglądzie Sportowym.