Bundesliga: Wielkie emocje i sensacyjny remis w Moenchengladbach

Remisem 3:3 zakończył się pojedynek ostatniej w tabeli Borussii z Bayernem. Mistrzowie Niemiec nie wykorzystali karnego, ale i tak powinni być zadowoleni z podziału punktów. Przegrały za to wicelider z Mainz oraz Kolonia z Adamem Matuszczykiem w składzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Potyczka na Borussia-Park rozpoczęła się od sensacyjnego prowadzenia gospodarzy. Do siatki spod linii bocznej boiska uderzył Patrick Herrmann, a fatalnie, dając się przelobować, zachował się Hans-Joerg Butt. Riposta Bawarczyków była natychmiastowa - dośrodkowanie z wolnego Toni Kroosa i uderzenie z najbliższej odległości głową Mario Gomeza. W kolejnych minutach trwał napór gości, Schweinsteiger i Kroos obili poprzeczkę Gladbach, a Gomez nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W 40. minucie wysiłki przyniosły efekt; z lewej strony podawał Daniel Pranjić, a znakomitym technicznym uderzeniem piętą na listę strzelców wpisał się Schweinsteiger. Ledwie 180 sekund później 26-letni pomocnik znów mógł być bohaterem, ale z rzutu karnego po faulu na Hamicie Altintopie uderzył w słupek!

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na obrońcach tytułu po przerwie. Przejęcie piłki w środku boiska, podanie Igora de Camargo do Marco Reusa, pewnie wykorzystana sytuacja sam na sam i remis 2:2. Po chwili role piłkarzy Borussii odwróciły się. Tym razem młodzieżowy reprezentant Niemiec świetnie wypatrzył belgijskiego napastnika, ten urwał się obrońcom i płaskim strzałem pokonał Butta! Skonsternowani monachijczycy długo nie potrafili się otrząsnąć i skontrować heroicznie i niezwykle zacięcie walczących Źrebaków. Dopiero w 84. minucie w szesnastce Borussii znalazł się Philipp Lahm i doprowadził do remisu. W samej końcówce rozpaczliwie uderzał jeszcze Kroos, ale nieznacznie chybił i "czerwona latarnia" rozgrywek niespodziewanie "urwała" Bayernowi 2 cenne punkty.

Sporo ciekawego działo się w Hamburgu, dokąd wybrali się zajmujący 3. pozycję w tabeli Hoffe. Tuż po rozpoczęciu gry w polu karnym faulowany, choć chyba tylko zdaniem arbitra, Demba Ba, a z 11 metrów nie pomylił się etatowy egzekutor Sejad Salihović. Dobrze prowadzących grę Wieśniaków tuż przed przerwą zaskoczył Heiko Westermann, dopełniając formalności po zgraniu Mladena Petricia. W 55. minucie Ba trafił w poprzeczkę, a w odpowiedzi Heung-Min Son w sytuacji jeden na jeden fatalnie przestrzelił. Decydujący cios byli w stanie zadać Rothosen, którzy dzięki trzem punktom zrównali się punktami z sobotnim oponentem. Znakomicie spod opieki obrońców uwolnił się Petrić i głową wykorzystał dośrodkowanie Ze Roberto.

Trwa wyśmienita passa Eintrachtu, a kolejną ofiarą Orłów został Wolfsburg. 10. i 11. bramkę w sezonie zdobył niezawodny Thoefanis Gekas. Najpierw płaskim strzałem trafiając tuż przy słupku, a po przerwie wykorzystując wątpliwy rzut karny. Na 2:0 podwyższył cudownym, pretendującym do gola sezonu uderzeniem z bez mała 30 metrów Pirmin Schwegler, nie dając żadnych szans na interwencję Diego Benaglio. Po raz drugi w sezonie, a zarazem drugi raz z rzędu przegrał wicelider z Moguncji. Podopieczni Thomasa Tuchela stracili impet z początku sezonu i przeciwko Freiburgowi rozegrali słabe spotkanie. Gospodarze nie byli lepsi, ale niezawodny Papiss Cisse nie zmarnował karnego podyktowanego za faul na Oliverze Barthcie.

Równie skuteczni co piłkarze z Frankfurtu są ostatnio gracze Norymbergi. Pojedynek z Kolonią podopieczni Dietera Heckinga zaczęli wybornie, bo od mierzonego strzału z dystansu Jensa Hegelera. Koziołki szybko odpowiedziały golem, który zaliczono na konto Pedro Geromela. W zdobyciu bramki w zamieszaniu w polu karnym uczestniczył również Adam Matuszczyk, który rozegrał pełne 90 minut. Tuż przed zmianą stron Der Club znów prowadził, tym razem za sprawą trafienia głową Ilkaya Gundogana. W doliczonym czasie gry wynik ustalił strzałem do pustej bramki Julian Schieber. Zespół z Frankonii awansował na 6. pozycję w tabeli, a Lukas Podolski i spółka przegrali po raz pierwszy pod wodzą Franka Schaefera i wciąż znajdują się w strefie spadkowej.

Wyniki sobotnich spotkań 11. kolejki Bundesligi:

Hamburger SV - TSG Hoffenheim 2:1 (1:1)

0:1 - Salihović 6' (k.)

1:1 - Westermann 45'

2:1 - Petrić 83'

Eintracht Frankfurt - VFL Wolfsburg 3:1 (2:0)

1:0 - Gekas 26'

2:0 - Schwegler 38'

3:0 - Gekas 55' (k.)

3:1 - Dejagah 66'

SC Freiburg - FSV Mainz 1:0 (0:0)

1:0 - Cisse 64' (k.)

Borussia Moenchengladbach - Bayern Monachium 3:3 (1:2)

1:0 - Herrmann 5'

1:1 - Gomez 11'

1:2 - Schweinsteiger 40'

2:2 - Reus 56'

3:2 - de Camargo 60'

3:3 - Lahm 84'

FC Nuernberg - FC Koeln 3:1 (2:1)

1:0 - Hegeler 11'

1:1 - Geromel 16'

2:1 - Gundogan 43'

3:1 - Schieber 90'

Komentarze (0)