Młody napastnik pojedynek w Pucharze Polski opuścił w przerwie i ma stłuczony mięsień czworogłowy uda. - Na razie z nami nie trenuje i w tej chwili nie powiem, czy Michał będzie gotowy na niedzielę. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że będziemy mieli go do swojej dyspozycji. Jego brak byłby dla nas dużym osłabieniem - stwierdził na łamach Przeglądu Sportowego Jacek Magiera, jeden z asystentów trenera Macieja Skorży.
Pozyskany latem Bruno Mezenga jest bez formy, a Takesure Chinyama notorycznie kontuzjowany - Legia w ataku ma problem.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Źródło artykułu: