KSZO wyeliminował Arkę - relacja z meczu 1/16 Pucharu Polski KSZO Ostrowiec Św. - Arka Gdynia

W spotkaniu 1/16 Pucharu Polski podopieczni trenera Czesława Jakołcewicza pokonali na własnym obiekcie Arkę Gdynia. W regulaminowym czasie gry rozstrzygniecie nie padło. Dopiero w dogrywce kibice w Ostrowcu Świętokrzyskim zobaczyli gole.

Od pierwszych minut pucharowego spotkania ekipa gości starała się narzucić miejscowemu KSZO swój styl gry, jednak akcje przeprowadzane prze aktywnego w tych pierwszych minutach Denisa Glavinę nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Ostrowiecka obrona i bramkarz doskonale radzili sobie z rywalami. Nie minął kwadrans gry, a w dobrej sytuacji znaleźli się piłkarze KSZO. Jakub Kapsa wywalczył piłkę, podał do Damiana Nawrocika, a ten do Jarosława Białka, który uderzył na bramkę Hieronima Zocha, jednak futbolówka po rykoszecie wyszła poza plac gry. Dopiero w 40. minucie można było odnotować ciekawszą akcję, gdyż do tego momentu na boisku wiało nudą. W indywidualnej akcji pokazał się Paweł Zawistowski, ale strzał z około 20 metrów wybronił bez problemów Tomasz Dymanowski. W odpowiedzi dwie sytuacje stworzyli zawodnicy KSZO. Główka Kapsy po dośrodkowaniu Nawrociła nie znalazła drogi do siatki, natomiast strzał Adriana Frańczaka z około 16 metrów poszybował nad poprzeczka bramki Zocha. W 42. minucie w zamieszaniu w polu karnym Arki na strzał zdecydował się Mikołaj Skórnicki, ale wybronił go bramkarz Arki. Już w doliczonym czasie gry przed szansą na zdobycie bramki po podaniu z głębi pola stanął Jakub Cieciura, jednak uderzył za lekko.

W drugiej odsłonie meczu gdynianie dużo odważniej zaatakowali, ale to gospodarze w 47. minucie mieli doskonałą okazje do objęcia prowadzenia. Po indywidualnej akcji Nawrocika i oddaniu strzału z około 18 metrów piłka trafiła w poprzeczkę. W 56. minucie z około 12 metrów strzelał Giovanni Duarte, ale piłkę odbił przed siebie Dymanowski. Ta trafiła do Josepha Mawaye, jednak uderzenie przeszło już obok bramki KSZO. Chwilę po wejściu na boisko Tomasz Żelazowski, który zmienił Kapsę uderzył z ponad 20 metrów, ale piłka przeszła obok słupka. Arce bardziej zależało na szybkim rozstrzygnięciu p[pojedynku, jednak stworzone sytuacje nie zmieniały rezultatu. W 82. minucie w ogromnym zamieszaniu w polu karnym KSZO strzelał Mirko Ivanovski, ale świetną interwencją najpierw popisał się Dymanowski, a chwilę później Daniel Dybiec. W ostatniej akcji regulaminowego czasu gry sam na sam z ostrowieckim bramkarzem wyszedł Mirko Ivanovski, jednak rewelacyjną obroną nogami popisał się golkiper gospodarzy. W dogrywce to pomarańczowo-czarni pierwsi zdobyli bramkę. W 95. minucie pięknym strzałem pod poprzeczkę wynik spotkania otworzył Żelazowski, który właśnie w dniu meczu z Arką kończył 36 lat. Na 2:0 pięć minut później podwyższył Jarosław Białek, który po rewelacyjnym podaniu Nawrocika popisał sie indywidualną akcją i bez mrugnięcia okiem pokonał Zocha. KSZOpo dwóch godzinach gry pokonał faworyzowaną Arkę 2:1 i awansował do dalszej fazy Pucharu Polski.

KSZO Ostrowiec Św. - Arka Gdynia dogr.2:1 (0:0, 0:0)

1:0 - Żelazowski 95’

2:0 - Białek 100’

2:1 - Ivanovski 112’

Składy:

KSZO: Dymanowski - Kardas, Dybiec, Lasocki, Ninkovic, Frańczak, Skórnicki, Białek (117’ Stachurski), Cieciura, Kapsa (67’ Żelazowski), Nawrocik (120’ Łatkowski).

Arka: Zoch - Robakowski, Rozić, Płotka, Noll, Giovanni (73’ Ivanowski), Burkhardt (30' Bozok), Zawistowski, Glavina, Mawaye, Siemaszko (62’ Wilczyński).

Żółte kartki: Frańczak, Kardas (KSZO) - Bozok, Rozić, Robakowski (Arka).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Widzów: 600.

Źródło artykułu: