W ŁKS znów prowizorka - jak co roku przed rozpoczęciem sezonu. Klub do końca walczył o licencję, którą ostatecznie uzyskał, a teraz ma spore problemy finansowe. Jakby tego było mało, współwłaściciele - Daniel Goszczyński i Litwin Algimantas Breikstas ciągle się kłócą i nie mogą znaleźć wspólnego języka. Lekiem na całe zło miał być tajemniczy inwestor, który zgłosił chęć wykupienia akcji w obchodzącym stulecie ŁKS.
Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, iż chodzi o Andrzeja Pawelca. - Tak, to on może stać się nowym właścicielem - usłyszeliśmy od osoby będącej bardzo blisko klubu. Co na to sam zainteresowany? - Najpierw niech pan Goszczyński wszystko tam na spokojnie poukłada, a potem zobaczymy - mówi były... prezes Widzewa Łódź.