Do incydentu doszło we wtorek na początku treningu. Sytuację próbował łagodzić José Maria Bakero, piłkarze zebrali się na środku boiska i nie reagowali na zaczepki. Pojawiła się policja, na widok której chuligani wycofali się.
Nikomu nic się nie stało, a przedstawiciele klubu i zawodnicy nie komentowali zaistniałej sytuacji.
Piłkarze Polonii trenują na Hutniku od dwóch lat, bowiem na własnym obiekcie, którego właścicielem jest WOSiR, mogą ćwiczyć jedynie dwa razy w tygodniu.
Więcej w Gazecie Wyborczej Stołecznej.