Oprócz młodzieży, która dołączyła w okresie przygotowawczym do zespołu trenera Czesława Jakołcewicza, działacze KSZO podpisali umowy z dwoma napastnikami - Wojciechem Białkiem i Pawłem Wasilewskim. Z pewnością sztab szkoleniowy z Ostrowca Świętokrzyskiego troszkę odetchnął, jednak ze wspomnianego Wojciecha Białka Czesław Jakołcewicz nie będzie mógł prawdopodobnie skorzystać w najbliższym meczu z Dolcanem Ząbki. Zawodnik przebył zatrucie pokarmowe, które skończyło się podaniem piłkarzowi kroplówki i jeszcze nie jest w pełni sprawny. Dopiero we wtorek rozpoczął indywidualne treningi.
- W poniedziałek po raz pierwszy wyszedłem na dwór, gdyż wcześniej taki byłem słaby. Podczas oglądania relacji ze spotkania z Pogonia Szczecin poczułem przypływ energii i miałem wielką chęć do gry, jednak organizm mi na to nie pozwolił. Mimo zrobionych badań nadal mam przed oczami jakieś dziwne mroczki. Ciężko stwierdzić czy będę gotowy na grę z Dolcanem - powiedział piłkarz.
Dobra informacja jest natomiast taka, że wszystko wskazuje na to, iż działaczom z Ostrowca uda się zgłosić i potwierdzić do gry na najbliższy mecz ligowy Pawła Wasilewskiego, co znacznie wzmocni siłę ofensywną zespołu.