Tuż po zakończeniu poprzednich rozgrywek sztab szkoleniowy i władze Zielonych ogłosiły, że w drużynie dojdzie do prawdziwej rewolucji. W części zapowiedzi te zostały spełnione, bowiem przy Drodze Dębińskiej nie zagrają już: Przemysław Otuszewski (wyjechał na Cypr), Damian Seweryn (podpisał kontrakt z ŁKS Łódź), Paweł Ignasiński, Błażej Jankowski, Tomasz Bekas oraz Jacek Jerszyński. Trykotu Warty nie przywdzieją także Artur Marciniak i Szymon Kaźmierowski. Obaj występowali w I-ligowcu na zasadzie wypożyczenia i ostatnio powrócili do swoich macierzystych klubów.
Mimo sporych zmian, w Poznaniu zatrzymano wielu innych graczy, którzy w minionym sezonie stanowili o sile zespołu. Marek Czerniawski wciąż będzie korzystał z usług: Łukasza Radlińskiego, Pawła Iwanickiego, Tomasza Magdziarza, Arkadiusza Miklosika, Alaina Ngamayamy, Damiana Pawlaka, Macieja Wichtowskiego, Macieja Smuniewskiego, Abrahama Loligi, Mateusza Świergiela, Adriana Laskowskiego, Adriana Lisa, Marcina Mazurka, a także Piotra Reissa. Ten ostatni wzbudził zainteresowanie kilku innych klubów (m. in. Polonii Bytom), ale ostatecznie zdecydował się pozostać w stolicy Wielkopolski.
W najbliższych dniach wyjaśni się przyszłość dwóch innych zawodników Zielonych: Jakuba Miszczuka oraz Krzysztofa Strugarka. Trudno jednak spodziewać się, by któryś z nich zmienił pracodawcę.
W czwartek Warta otrzymała wreszcie I-ligową licencję. PZPN uprawnił klub z Drogi Dębińskiej do występów na zapleczu ekstraklasy, jednak objął go nadzorem finansowym. Co jest powodem takiej decyzji? - Chodzi o dług związany z opłatami na rzecz futbolowej centrali. Przedstawiliśmy harmonogram uiszczenia tych należności i został on zaakceptowany. Dlatego już od kilku dni wiedzieliśmy, że przyznanie nam licencji jest tylko kwestią czasu - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Zielonych, Hubert Niedzielski.
W najbliższą sobotę ekipa ze stolicy Wielkopolski rozegra pierwszy tego lata mecz sparingowy, a jej rywalem będzie Cracovia. Trener Marek Czerniawski przetestuje kilku kandydatów do wzmocnienia I-ligowca. Wciąż nie znamy jednak dokładnej godziny pojedynku. - Niebawem wszystko będzie jasne. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się przed południem, ale niewykluczone, że dojdzie do zmiany i ostatecznie zagramy o godz. 17.00 - dodał Niedzielski.
W późniejszym etapie przygotowań Zieloni wezmą udział w kolejnych spotkaniach kontrolnych i będą mieli dość atrakcyjnych przeciwników, m. in. PGE GKS Bełchatów, Polonię Warszawa, Zawiszę Bydgoszcz oraz Lechię Gdańsk. Jeden z meczów odbędzie się najprawdopodobniej na Stadionie Miejskim. To ułatwi Warcie aklimatyzację na tym obiekcie.