Poniedziałek w Premier League: Real wygrał wyścig z Man City, Mascherano nadal będzie grał w Liverpoolu

Manchester City może już definitywnie zapomnieć o Maiconie. Real Madryt pokonał The Citizens i Brazylijczyk będzie grał dla Królewskich. Natomiast Javier Mascherano jest za drogi dla Interu Mediolan i pozostanie graczem Liverpoolu. Tymczasem Anglicy odpadli z mistrzostw świata, więc Joe Cole może skupić się na propozycjach, których mu nie brakuje. Z kolei wiele na to wskazuje, że Kalu Uche, były zawodnik Wisły Kraków, od nowego sezonu będzie występował w angielskiej Premier League.

Real wygrał wyścig z Man City

W przyszłym sezonie Maicon będzie piłkarzem Realu Madryt, a nie Manchesteru City - pisze The Sun. Królewscy wygrali z The Citizens wyścig o prawego defensora Interu Mediolan.

Roberto Mancini, menedżer Man City, bardzo poważnie myślał o ściągnięciu reprezentanta Brazylii. Oferował mu sporą gażę, jednak Jose Mourinho nie musiał nawet nic mówić, by namówić Maicona do gry na Santiago Bernabeu.

Mascherano nadal będzie grał w Liverpoolu

Inter Mediolan był gotów kupić Javiera Mascherano, ale kiedy usłyszał za ile, to zrezygnował - pisze poniedziałkowe wydanie Daily Star. Zdaniem tej gazety, aż 30 milionów funtów zażyczył sobie Liverpool.

Na tyle nie zgadza się mistrz Włoch - tym bardziej, że Inter ma tańszego zawodnika na tą pozycję - Felipe'a Melo z Juventusu Turyn. Rozwścieczony jest sam piłkarz, który marzył o przejściu do Interu, gdzie szkoleniowcem został Rafael Benitez. Wielokrotnie komplementował Hiszpana, ale najwyraźniej o transferze na San Siro może zapomnieć.

Joe Cole podejmie decyzję w ciągu dwóch tygodni

Anglicy odpadli z mistrzostw świata, więc Joe Cole może skupić się na propozycjach, których nie brakuje - pisze Daily Mirror. Reprezentant Anglii poinformował, że w ciągu dwóch tygodni podejmie decyzje, co do swojej przyszłości.

28-latek ma oferty m.in. z: Arsenalu Londyn, Liverpoolu, Tottenhamu Hotspur i zdaniem mediów - także z Interu Mediolan. Mistrz Włoch to ostatni klub, który także pozyskałby zawodnika nie mającego ważnego kontraktu z żadnym innym zespołem.

Riquelme jednak nie dla WHU?

Avram Grant, menedżer West Ham United, studzi emocje związane z Juanem Romanem Riquelme. Media donosiły, że Młoty pozyskają reprezentanta Argentyny, ale na Upton Park działają rozważnie.

Są gotów zaoferować mu kontrakt na poziome 50 tysięcy funtów tygodniowo. 32-latek nie ma już ważnej umowy z Boca Juniors i jeśli trafiłby do WHU, to Anglicy nie zapłaciliby za niego ani funta.

Były piłkarz Wisły Kraków w Premier League?

Wiele na to wskazuje, że Kalu Uche, były zawodnik Wisły Kraków, od nowego sezonu będzie występował w angielskiej Premier League. 27-letni reprezentant Nigerii ma poważne oferty z Fulham Londyn i Hull City.

Po dobrym występie na mistrzostwach świata także inne zespoły są nim zainteresowane. Mówi się, że Fenerbahce Stambuł bardzo poważnie myśli o sprowadzeniu zawodnika, który w 2005 roku odszedł z Wisły Kraków.

Wilki ponownie chcą zawodnika Chelsea

W poprzednim sezonie Michael Mancienne był wypożyczony do Wolverhampton Wanderers. W Chelsea Londyn ma małe szanse na grę, dlatego niewykluczone, że ponownie trafi na Molineux - pisze Birmingham Mail.

Mick McCarthy, menedżer Wolves, uważa go za spory talent. Nic dziwnego skoro ociera się nawet o reprezentację Anglii. W poprzednim sezonie zagrał w sumie w 33. meczach dla Wilków. Pomógł im w utrzymaniu się w Premier League.

Everton walczy o utrzymanie Artety

Mikel Arteta to jedna z kluczowych postaci w zespole Evertonu. Nic dziwnego, że wiele klubów się nim interesuje. Jednak The Toffees robią wszystko, aby zatrzymać go na Goodison Park - informuje Bill Kenwright , prezes Evertonu.

Zdanie mediów, Arteta może wrócić do Hiszpanii, ponieważ ma rocznego synka i to jeden z argumentów przemawiających za powrotem tego gracza do ojczyzny. Jednak jak mówi Kenwright, nigdy w rozmowach z piłkarzem nie było argumentu syna.

Skora mowa o Evertonie, to zdaniem Daily Express David Moyes myśli o kupieniu na stałe Landona Donovana, który w poprzednim sezonie był tylko wypożyczony.

Dwójka z Portsmouth może przenieść się do Włoch

Mające kłopoty finansowe Portsmouth może sprzedać do Lazio Rzym dwójkę swoich piłkarzy - Kevina-Prince'a Boatenga oraz Nadira Belhadjego - pisze Daily Mail.

Za obu graczy Lazio Rzym gotowe jest zaoferować osiem milionów funtów. To mało, ale The Pompey mające spore długi mogą nie mieć nic do powiedzenia. W rzymskim zespole Belhadj miałby zastąpić Aleksandra Kolarova, który ma propozycje z Manchesteru City i Realu Madryt. Boateng bardzo dobrze prezentuje się na mistrzostwach świata w RPA, chociaż Algierczyk także na nich grał.

Komentarze (0)