GKS Jastrzębie bez trenera

 / Znicz
/ Znicz

Jan Furlepa nie jest już trenerem drugoligowego GKS-u Jastrzębie. We wtorek dotychczasowy szkoleniowiec jastrzębian rozwiązał kontrakt z klubem za porozumieniem stron i został asystentem Ryszarda Wieczorka, który kilka dni temu przejął zespół Piasta Gliwice. GKS tymczasowo prowadzić będzie duet zawodników Witold Wawrzyczek i Mateusz Sławik.

Jan Furlepa w rundzie jesiennej był w Jastrzębiu asystentem Jerzego Wyrobka, a 1 stycznia 2010 roku został pierwszym trenerem zespołu, by po zaledwie 75 dniach rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. - Osiągnęliśmy porozumienie z Janem Furlepą i nie mamy zamiaru przeszkadzać mu w dalszej karierze trenerskiej. Dziękujemy szkoleniowcowi za dotychczasową pracę na rzecz GKS Jastrzębie i życzymy wszystkiego najlepszego. Cieszymy się z faktu, iż naszymi zasobami kadrowymi interesują się kluby ekstraklasy - powiedział prezes GKS-u, Jerzy Woźniak

Po odejściu Furlepy prezes Woźniak od razu wziął się za poszukiwanie nowego trenera, ale podkreślił, że jego nazwisko poznamy najwcześniej na początku przyszłego tygodnia. - Rozmowy z kandydatami są w toku, ale nowego trenera poznamy najwcześniej na początku przyszłego tygodnia. Mam czterech kandydatów, ale muszę porozmawiać z każdym z nich i wszystko przemyśleć bo chciałbym, żeby nowy trener został z nami na dłużej i był przekonany na 200 procent, że chce pracować w Jastrzębiu. Nie będę podejmował żadnych decyzji na "łapu capu" - stwierdził prezes.

Mimo, że do startu rundy wiosennej pozostały ledwie cztery dni to sternik klubu z Jastrzębia nie popada w panikę, że zespół został bez trenera. - Obecnie zespół prowadzą Wawrzyczek i Sławik, którzy byli asystentami Jana Furlepy. Trener zawsze miał przygotowany mikrocykl treningowy na dwa tygodnie do przodu i według tego mikrocyklu obecnie trenujemy. Drużyna zagrała 11 sparingów i skład był mniej więcej przygotowany także zachowuję pełen spokój - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Woźniak.

Kadra GKS-u jest jak na razie bardzo skromna bo liczy tylko 19 zawodników, ale jest szansa, że nowy trener będzie miał do dyspozycji szerszy skład. - Rozmawiamy jeszcze z dwoma zawodnikami i jeśli uda im się rozwiązać kontrakty ze swoimi klubami to możliwe, że dołączą do naszego zespołu - zakończył prezes Gieksy, który nie chciał ujawnić o jakich zawodników chodzi.

Pierwszy mecz w tym roku zajmujący ostatnie miejsce w tabeli GKS rozegra w najbliższą sobotę o godzinie 18, a przeciwnikiem jastrzębian będzie zajmująca 16 pozycję Stal Rzeszów, która ma zaledwie dwa punkty przewagi nad GKS-em.

Komentarze (0)