- Jasio chyba będzie więcej uczestniczył w treningach, a mniej w organizacji różnych rzeczy. Wolimy, aby nie rezerwował nam hotelu, bo nie chcemy spać pod gołym niebem - powiedział gazecie jeden z działaczy PZPN.
- Nie umiał się dogadać po angielsku. Raz miał załatwić coś na recepcji, ale mu nie wychodziło, więc się... popłakał - dodał, również anonimowo, jeden z reprezentantów.
Jak spekuluje się od kilku dni, miejsce Furtoka może zająć Konrad Paśniewski z firmy SportFive, który podczas Pucharu Króla zaimponował Franciszkowi Smudzie swoją pracą i podejściem do obowiązków.
Więcej w Futbol News