Bilansem sześciu kolejnych zwycięstw mogła się poszczycić Borussia Dortmund przed wyjazdową konfrontacją z VfB Stuttgart. O połowę mniej wygranych meczów z rzędu odnotowali gospodarze i stało się jasne, że jedna ze zwycięskich serii zostanie w niedzielę przerwana. Minął niespełna kwadrans, gdy samobójczą bramkę zapisał na swoje konto Felipe Santana. Kolejna zła wiadomość do ławki trenerskiej Jurgena Kloppa napłynęła w 22. minucie, kiedy z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Jakub Błaszczykowski. Goście z Westfalii zdołali wyrównać stan meczu po zmianie stron za sprawą Lucasa Barriosa. Ostatnie słowa należały jednak do gospodarzy, którzy dzięki trzem trafieniom od 77. do 89. minuty rozbili BVB 4:1.
Planowe zwycięstwo z drużyną SC Freiburg odniósł Bayer Leverkusen. Aptekarze potrzebowali zaledwie czterech minut w końcowych fragmentach pierwszej części spotkania, aby zapewnić sobie dwunasty komplet punktów w sezonie. Wynik otworzył najlepszy strzelec Bundesligi, Stefan Kiessling. Kolejne gole autorstwa Erena Derdiyoka oraz Sami Hyypii potwierdziły dominację miejscowych. Ekipę beniaminka stać było jedynie na honorowe trafienie Felixa Bastiansa.
VfB Stuttgart - Borussia Dortmund 4:1 (1:0)
1:0 - Santana (sam.) 14'
1:1 - Barrios 55'
2:1 - Kuzmanovic 77'
3:1 - Marica 86'
4:1 - Trasch 89'
Bayer Leverkusen - SC Freiburg 3:1 (3:0)
1:0 - Kiessling 36'
2:0 - Derdiyok 37'
3:0 - Hyypia 40'
3:1 - Bastians 66'