Czwartek w Serie A: Szewczenko myśli o Milanie

Andrij Szewczenko nie ukrywa, że marzy mu się powrót do AC Milanu. Napastnik londyńskiej Chelsea najwyraźniej zdaje sobie sprawę z tego, że popełnił błąd, opuszczając Rossonerich. Ponadto Patrick Vieira chce wywalczyć Scudetto w derbach Mediolanu, a Ricardo Kaka nie ma zamiaru patrzeć na radość Interu.

Szewczenko tęskni za Milanem

Kilka lat temu zdecydował się na rozbrat z zespołem AC Milanu. Teraz chętnie wróciłby do Mediolanu. Napastnik Chelsea Londyn - Andriy Szewczenko nie ukrywa, że tęskni za swoim wcześniejszym pracodawcą.

- Sporo mówi się na temat mojego powrotu do Milanu. Nie jestem jednak upoważniony do tego, by powiedzieć coś więcej na ten temat, niż to, że moje relacje z Milanem zawsze były wspaniałe. Ten klub dał mi wiele. Pozwolił mi rozwinąć się, umożliwił zdobycie Złotej Piłki i pucharu Ligi Mistrzów. Mam wspaniałe wspomnienia. Relacje z zespołem pozostały bardzo dobre - stwierdził.

Szewczenko od kilku miesięcy jest łączony z Milanem. Jak donoszą włoskie i angielskie media, zawodnik po sezonie zasili szeregi Rossonerich na zasadzie wypożyczenia.

Cristian Molinaro: Chcemy pokazać, że jesteśmy mocni

Lewy obrońca Juventusu Turyn - Cristan Molinaro nie ukrywa, że jest wdzięczny AC Sienie za to, że wprowadziła go do świata Calcio. Włoch zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby nie Toskanii, to teraz nie byłoby go w Juventusie Turyn. Piłkarz liczy jednak, iż Stara Dama gładko ogra jego byłego pracodawcę.

- Chcemy pokazać, że jesteśmy mocni, podobnie jak w meczu w Bergamo, kiedy to szybko odblokowaliśmy wynik i kontrolowaliśmy losy meczu przez dalszą jego część - stwierdził Włoch.

- Przygoda ze Sieną była dla mnie niezwykle ważna. To był idealny klub na rozpoczęcie profesjonalnej kariery dla kogoś takiego jak ja. Co najważniejsze, otrzymywałem szanse gry, a dla mnie właśnie to było fundamentalne. Właśnie dzięki temu, iż dobrze zostałem przygotowany do gry w Calcio, teraz jestem w Juventusie, o czym marzyłem od dziecka - dodał.

Inter rozmawia z menedżerem Adriano

W czwartek 1. maja najprawdopodobniej dojdzie do spotkania działaczy Interu Mediolan z menedżerem Adriano - Gilmarem Rinaldim. Tematem rozmów będzie przyszłość Brazylijczyka.

Adriano aktualnie przebywa na wypożyczeniu w FC Sao Paulo. Jego powrót przewidziany jest na początek lipca. Nie wiadomo jednak, czy zawodnik zostanie włączony do kadry Interu. Niewykluczone, że zmieni otoczenie.

Rinaldi nie chce się wypowiadać na temat ewentualnego transferu Adriano do Milanu, o którym ostatnio głośno w mediach.

- Teraz nie chcę nawet o tym rozmawiać. Zobaczymy, jak zakończy się sezon, a potem wraz z Interem ocenimy całą sytuację - powiedział.

Właściciel Interu - Massimo Moratti też waha się nad przyszłością snajpera. - Wróci, a potem zobaczymy, co dalej - stwierdził.

Kaka nie chce patrzeć na świętowanie Interu

Pomocnik AC Milanu - Ricardo Kaka zrobi wszystko, by w niedzielę pokonać Inter i nie dopuścić do tego, by lokalny rywal już teraz świętował zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Rossoneri przegrali trzy ostatnie pojedynki derbowe z Interem. W tym sezonie tracą do lidera już 23 punkty. - Dla nas lepiej byłoby, gdyby sytuacja wyglądała inaczej. Tak, jak to kilkakrotnie miało miejsce w przeszłości. W tej sytuacji postaramy się wygrać w niedzielę, by udaremnić ucztę Interu i przybliżyć się do miejsca w Lidze Mistrzów - powiedział Kaka.

- W tym sezonie wygraliśmy Superpuchar Europy. Zostaliśmy także klubowymi mistrzami świata. Tak więc były i pozytywne momenty. Za negatywne na pewno należy uznać odpadnięcie z Ligi Mistrzów w 1/8 finału oraz nie najlepszą postawę w Serie A. Sezon oceniłbym na 7,5 - dodał.

Patrick Vieira: Czas wygrać scudetto w meczu z Milanem

Pomocnik mediolańskiego Interu - Patrick Vieira już nie może się doczekać pojedynku derbowego z AC Milanem. W tym meczu on i jego koledzy mogą zapewnić sobie tytuł mistrzowski.

- Jako zawodnik Arsenalu wygrałem mistrzostwo w spotkaniu z Tottenhamem, a także na stadionie Manchesteru United. Teraz czas odwiedzić Milan... - zaczął Francuz.

- Ten niedzielny mecz będzie wyjątkowy. Nie można go porównać do tych, które przeżyłem w przeszłości. Nie wyłączając Anglii. My gramy o scudetto, oni o miejsce w Lidze Mistrzów. Co za atmosfera! Presja jest, ale ja lubię ją czuć. Dla takich meczów żyję - dodał.

Źródło artykułu: